Kiedy zobaczyłam napis na kubełku z serem: Rajski Twaróg, już wiedziałam w jakiej nucie smakowej upiekę sernik. Spód sernika stanowią zmielone migdały i suszone morele. Do masy serowej dodałam słodkie mleko skondensowane oraz owoce: mango, gruszki i ananasa. Całość wykończyłam ubitą śmietaną i pokruszonym wafelkiem kokosowym.
Spód:
120 g migdałów
150 g suszonych moreli
2-3 łyżki wody
Masa:
1 kg mielonego sera śmietankowego
5 dużych jajek
1 puszka słodzonego mleka skondensowanego
2 łyżeczki cukru migdałowego lub ekstraktu (można pominąć)
2 gruszki
1 mango
1/2 świeżego ananasa
Wykończenie:
500 ml śmietanki dobrze schłodzonej
2-3 łyżki cukru pudru
1 mały wafelek o smaku kokosowym w białej czekoladzie
Migdały i morele zmielić, dodać wodę, wylepić spód tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia o średnicy 25 cm. Można ręce zwilżyć wodą, wtedy jest łatwiej. Twaróg wymieszać z mlekiem skondensowanym, cukrem migdałowym i rozkłóconymi jajkami. Wyłożyć masę na ciasteczkowy spód. Owoce obrać i pokroić w kostkę, wrzucić do masy serowej. Sernik wstawić do piekarnika nagrzanego do 180oC, a po 1/2 godzinie zmniejszyć temperaturę do 150oC i piec około 45 minut. Środek sernika powinien z wierzchu być ścięty i w środku niezbyt wiotki. W razie potrzeby dopiekać z funkcją termoobiegu w 130oC. Można też piec 50-60 minut na termoobiegu w 150oC. Upieczony sernik wyjąć i wystudzić. Śmietanę ubić, dodając na końcu cukier. Wyłożyć na wierzchu sernika, pokruszyć wafelek i schłodzić.