Ostatnio przygotowuję sałatkę za sałatką. A to przez to, że mam ciągle wiele pomysłów na nowe kompozycje. I jakoś muszę wykorzystać tę energię, której ogromny zastrzyk dostałam wraz z nadejściem wiosny.
Dzisiejsza sałatka tak mi się spodobała, że po przygotowaniu i sfotografowaniu będzie idealna na wiosnę, a nawet na wielkanocny stół. Nie zabrakło w niej jajek i wiosennych warzyw, takich jak szparagi, sałata, ogórki…
Ja już zjadłam swoją porcję na obiad i poklepałam się po brzuszku. Jest lekka i orzeźwiająca. Bardzo smakowała mnie i młodszemu synowi Julianowi. To co zostało czeka na starszego Mikołaja oraz na mojego męża.
Sałatkę podałam na półmisku, który dzisiaj zakupiłam, bo jedyny, podobny do tego, który mam jest…. w czerwone bożonarodzeniowe gwiazdki. I to widać na zdjęciach. Zapraszam serdecznie po przepis!

Składniki:
opakowanie sałat (dałam resztkę mixu sałat i pół opakowania rukoli)
mały pęczek zielonych szparagów
opakowanie oliwek z ziołami (dostępne w sieci Biedronka)
4-5 jajek
kilkanaście pomidorków koktajlowych
pół czerwonej cebuli
pół zielonego ogórka
100 g pokrojonej w drobną kostkę mozzarelli (kupiłam opakowanie już pokrojonej)
garść pestek dyni
Sos:
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
łyżeczka soku z cytryny
zmiażdżony ząbek czosnku (można zamienić na łyżeczkę suszonego)
sól, pieprz i ew. cukier puder do smaku
1 łyżeczka suszonych ziół do sałatek lub ziół do pizzy
Ze szparagów odciąć zdrewniałe końcówki, każdą łodygę przekroić na 2-3 kawałki. Ugotować w osolonym i ocukrzonym wrzątku, odcedzić. Jajka ugotować na twardo, obrać i ostudzić. Zimne jajka pokroić w ćwiartki.
Składniki sosu wymieszać, schłodzić. Na dużej płytkiej salaterce lub dużych talerzach ułożyć sałatę i rukolę, wymieszać. Na wierzch wyłożyć oliwki, pokrojone w plastry pomidorki, ćwiartki jajek, ogórka pokrojonego w półplasterki, pokrojoną w piórka czerwoną cebulę. Sałatkę polać kleksami sosu. Posypać po wierzchu pokrojoną mozzarellą oraz pestkami dyni.

