Dwukolorowa babka z ricottą i lukrem

Do Świąt Wielkanocnych już całkiem niedaleko, dlatego chciałam się z Wami podzielić kilkoma propozycjami na tę okazję. Pierwsza z nich to dwukolorowa babka z dodatkiem ricotty otulona lukrem.

Składniki:

200 g miękkiego masła

250 g ricotty

5 jajek

¾ szklanki cukru

2 łyżeczki cukru z wanilią

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1,5 szklanki mąki pszennej

2 łyżki kakao

szczypta soli

Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową. Cukier zmieszać z cukrem waniliowym. Masło zmiksować na puch, utrzeć z ricottą, a następnie wbijać po jednym jajku, dodając na przemian porcje cukru. Zmiksować na puszystą masę. Przesianą mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia oraz solą i wsypywać porcjami, miksując na małych obrotach.

Formę do babki natłuścić (olejem), posypać bułką tartą (pominęłam tę czynność, bo używam formy silikonowej). Wyłożyć połowę ciasta ciasto. Do pozostałego dodać kakao i jeszcze raz zmiksować do połączenia składników. Wyłożyć ciasto kakaowe. Piec ok. 60 minut. do tzw. suchego patyczka w temperaturze 180oC. Po upieczeniu babkę polukrować – pół białka utrzeć z 2 łyżkami soku z cytryny i ok. szklanki cukru pudru (lukier ma mieć konsystencję gęstego ciasta) i wylać na przestudzoną babkę. Można udekorować cukrowymi jajkami.

Gulasz drobiowy w sosie serowo-porowo-pieczarkowym

Dzisiaj pomysł na szybki gulasz z kurczaka, pieczarek, pora i sera pleśniowego. Podany z ryżem i surówką z kapusty. Skusicie się na taki zestaw?

Danie z porem przygotowała również Marta w ramach wspólnego gotowania blogerów.

Składniki:

1 por
500 g pieczarek
ok. 100 g sera z niebieską pleśnią
4 filety z kurczaka
sól, pieprz, słodka papryka, czosnek suszony, zioła prowansalskie
olej do smażenia
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 12%
1 łyżka posiekanego lub suszonego lubczyku
łyżeczka majeranku świeżego lub suszonego

Filety umyć, osuszyć i pokroić na grube kawałki. Przyprawić z każdej strony solą, pieprzem, słodką papryką, czosnkiem suszonym i ziołami prowansalskimi. Na patelni rozgrzać olej. Obsmażyć mięso z każdej strony i odstawić. Pieczarki oczyścić, pokroić w grube plastry, przyrumienić na oleju. Pora przekroić na pół, oczyścić w środku, a następnie pokroić w grube paski. Ser rozpuścić na ogniu w szklance wody. Dodać podsmażone pieczarki i pory. Gotować aż por zmięknie. Dodać podsmażone mięso, wlać śmietankę, zagotować i gotować kilka minut. Dodać majeranek, lubczyk, sól i pieprz do smaku. Podawać z ryżem i surówką.

Ciasto ucierane z jabłkami i borówkami

Niby takie zwyczajne, a jednak smakuje wyjątkowo. Dlatego, że mamy zimę, a ciasto przywołuje letnie klimaty. Zapraszam po przepis…

Składniki:

5 jajek

1 szklanka kwaśnej śmietany

3/4 szklanki oleju

niepełna szklanka cukru

3 niepełne szklanki mąki

2 łyżeczki proszku do pieczenia

2 łyżeczki cukru migdałowego lub waniliowego

300 g mrożonych borówek amerykańskich

2 duże jabłka

Śmietanę i jajka ogrzać do temperatury pokojowej. Jabłka obrać, wydrążyć gniazda nasienne, pokroić w ósemki, a następnie w grube plastry.

Jajka utrzeć z cukrem i cukrem migdałowym a jasną masę. Wlać olej i śmietanę. i porządnie zmiksować. Partiami dodawać mąkę, cały czas ucierając. Wyłączyć mikser, dodać zamrożone borówki oraz kawałki jabłek. Delikatnie wymieszać. Ciasto przełożyć do wyłożonej papierem dużej prostokątnej blachy i piec ok. 50 minut w temperaturze 180oC. Wyjąc ostudzić, posypać cukrem pudrem wierzch ciasta.

Makaron spaghetti ze szpinakowym pesto

Makaron spaghetti ze szpinakowym pesto

Jak dzisiaj u Was pogoda? W Rzeszowie przez cały dzień świeciło słońce, ale nie było tak ciepło jak zapowiadano. Powietrze ochładzał dość silny wiatr. Nie przeszkodziło nam to w rodzinnej wycieczce rowerowej. Cudownym popołudniem robiłam to, co bardzo lubię czyli fotografowałam. Niedaleko mojego bloku jest trawnik z mnóstwem krokusów, a koło nich kręciły się pracowite pszczółki. Zdjęcia możecie obejrzeć na moim blogu fotograficznym Listy malowane… chwilą. A przepis na makaron ze szpinakowym pesto dodaję do akcji kulinarnej MałgosiZielono mi.

Składniki na pesto:

200 g świeżego szpinaku
70 g pestek dyni
4 duże ząbki czosnku
pół szklanki oleju z awokado lub innego dowolnego
łyżka ziół do pizzy
sól do smaku
4 łyżki tartego parmezanu

oraz 300 g makaronu spaghetti
3 łyżki tartego parmezan

Makaron ugotować w osolonym wrzątku al dente.

Wszystkie składniki pesto umieścić w malakserze. Zmiksować na gładką masę. Wymieszać z gorącym makaronem, posypać startym parmezanem.

Makaron spaghetti ze szpinakowym pesto

Zupa z zielonego groszku i sera Lazur

Zupa z zielonego groszku i sera Lazur
Zupa z zielonego groszku i sera Lazur

Co roku Małgosia z bloga Trochę inna cukiernia prowadzi akcję Zielono mi. Zawsze z tej okazji przygotowuję zielone potrawy. Tym razem ugotowałam między innymi zieloną zupę z groszku, której smak podkręca ser pleśniowy. Zapraszam!

Składniki:

1 woreczek mrożonego groszku
1 mały seler
1 pietruszka
1 cebula lub kawałek pora
3 ząbki czosnku
2 litry bulionu warzywnego
1 łyżka masła
150 g sera z niebieską pleśnią (Lazur, Gorgonzola lub inny)
½ szklanki słodkiej śmietanki
1 łyżka włoskich ziół (do pizzy)
1 łyżka majeranku
pół pęczka natki pietruszki lub koperku
sól i pieprz

Grzanki:

6 kromek bułki wrocławskiej o grubości 0,5 cm
suszony czosnek
zioła do pizzy

Pietruszkę, selera i pora umyć. Czosnek obrać. Wszystkie warzywa umieścić w garnku, zalać bulionem i gotować ok. 10 minut. Następnie dodać mrożony groszek i gotować do miękkości. Dodać pokruszony ser i gotować do jego rozpuszczenia. Zmiksować zupę na gładki krem. Dodać zioła, masło, śmietankę i posiekaną zieleninę. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Podawać z grzankami.

Grzanki:

Kromki z bułki pokroić w paski o grubości 0,5 cm, a następnie w kostkę. Wrzucić na suchą patelnię i trzymać na małym ogniu, często mieszając, aż zaczną się delikatnie rumienić. Posypać czosnkiem i ziołami, smażyć ok. 1 minuty, uważając by się nie spaliły.

Przepis dodaję do akcji kulinarnej Małgosi – Zielono mi

Zupa z zielonego groszku i sera Lazur

Kotleciki z kurczaka z pieczarkami i papryką

Co można wyczarować z kurczaka? Na przykład pyszne kotleciki…

Kotleciki z kurczaka z pieczarkami i papryką

Składniki:

3  filety z kurczaka

2 papryki (dałam czerwone, ale można dać w różnych kolorach)

2 ząbki czosnku

200 g sera żółtego

200 g pieczarek

3 jajka

3-4 łyżki mąki

sól, zioła włoskie (np. mieszanka do pizzy), świeżo mielony pieprz, słodka papryka

posiekana matka pietruszki

Filety umyć, pokroić w kosteczkę. Posypać ziołami, pieprzem, posolić, dodać przeciśnięte ząbki czosnku i pokrojone w kostkę pieczarki i papryki. Ser zetrzeć na grubej tarce. Dodać rozkłócone jajka oraz mąkę. Dobrze wymieszać. Kłaść po 2 łyżki masy na rozgrzany tłuszcz i smażyć na rumiano z obu stron.

Sałatka warstwowa z tuńczykiem i buraczkami

Oto pierwszy całkowicie nowy wpis na blogu. Chcę podzielić się z Wami przepisem na smakowitą sałatkę. Kilka niewyszukanych składników, trochę majonezu i sałatka gotowa. Zapraszam 🙂 Inne dania z wykorzystaniem buraków znajdziecie u Malwiny Mirabelki i Marty.

Składniki:

1 słoik buraczków w occie

2 puszki tuńczyka w kawałkach w wodzie

2/3 opakowania mrożonego groszku

5 jajek

2 słoiki selera konserwowego

6 łyżek majonezu

sól i pieprz

Jajka ugotować na twardo, obrać i ostudzić. Buraczki selera i tuńczyka porządnie odcedzić z marynaty na sitku. Groszek ugotować z dodatkiem cukru. Tuńczyka odcedzić i rozkruszyć.

Na dnie salaterki umieścić buraczki, wyrównać i wyłożyć mięso z tuńczyka. Warstwę posmarować połową majonezu. Na majonez wyłożyć groszek i selera.Wyrównać powierzchnię. Posmarować majonezem. Posypać solą i pieprzem. Na wierzch zetrzeć jajka na grubej tarce. Sałatkę schłodzić.

Kolejność wpisów na blogu

Po przeniesieniu plików okazuje się, że kilkanaście z nich nie przeniosło się automatycznie na WordPress. Musiałam dodać je ręcznie, dlatego są na końcu blogu jako ostatnie wpisy. Można przy okazji zobaczyć jaka była wtedy jakość moich zdjęć (pominę własne uwagi, zostawię to pod Waszą ocenę). Ponadto styl wielu notek się różni między sobą, bo przeszły z Bloxa pewne ustawienia. W miarę możliwości i czasu postaram się ujednolicić teksty i wpisy. Ponadto w kilku miejscach zdjęcia się nie wczytują, ale proszę o wyrozumiałość. Ponieważ przenoszę aż 4 blogi prowadzone przez wiele lat – oprócz kulinarnego dwa fotograficzne i jeden z poezją.

Pozdrawiam serdecznie moich Czytelników

Patrycja Reszko

Powitanie

Nazywam się Patrycja Reszko. Przez 10 lat prowadziłam bloga Czerwień i błękit, znany ostatnio pod nazwą Malinowa czerwień Lawendowy błękit. Niestety, zostałam zmuszona zmienić domenę, na której znajdował się mój kulinarny blog, jak i pozostałe witryny – Listy malowane… chwilą, Cudem malowane i Motyle w sercu. Dlatego postanowiłam z mienić nazwę bloga na bardziej adekwatną do publikowanych treści. Mam nadzieję, że wszyscy którzy zaglądali, na Czerwień i błękit, inspirowali się moimi przepisami, komentowali będą robić to dalej na nowym adresie i pod inną nazwą. Znana byłam w sieci jako mikimama, Patrycja lub Pati. Od dzisiaj używam pełnego imienia i nazwiska. Serdecznie zapraszam!

Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem i apel

Dawno nie piekłam chleba. I miałam ochotę na chleb ze słonecznikiem. Słonecznik jest u mnie w domu zawsze. Dla nas, ale przede wszystkim dla ptaków przylatujących do karmnika. Sikorki go uwielbiają. Tak samo jak słoninkę zawieszoną pod karmnikiem. Dziś stałam w oknie i próbowałam sfotografować sikorki korzystające z naszej balkonowej jadłodajni. Niestety, są bardzo czułe na każdy ruch i szelest i tylko jedno zdjęcie udało mi się zrobić. Nie brak mi cierpliwości do tych małych ruchliwych stworzeń i będę stała w oknie nie raz, by tylko uwiecznić ten piękny widok. Fotografia poniżej przedstawia sikorkę modrą stojącą na słomianym daszku karmnika. Przy okazji pieczenia chleba, który ma znaczenie symboliczne, proszę Was o to, byście dokarmiali ptaki zimą. Niewiele to kosztuje, a satysfakcja jest ogromna!

A wracając do chleba. Przepis znalazłam tutaj. Bardzo polecam. Naprawdę pyszny. Upiekłam dwa bochenki zamiast jednego dużego, a i tak chlebki urosły. Myślę, że to była dobra decyzja. Piekłam w silikonowych formach keksowych i papier do pieczenia był mi niepotrzebny. Ciasto łatwo się wyrabia, nie klei się za bardzo do rąk i choć trzeba czekać aż porządnie wyrośnie, to warto, tym bardziej, że wcale nie ma przy nim dużo pracy. Smacznego!

Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem

Składniki:

500 g mąki pszennej
150 g mąki żytniej
400 ml wody
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy
1 opakowanie drożdży instant
½ szklanki ziaren słonecznika

Przygotowanie:

Wszystkie składniki łączymy poza ziarnami słonecznika.
Wyrabiamy dokładnie ciasto i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut.
Kiedy ciasto podrośnie, łączymy je ze słonecznikiem i odstawiamy na 40 minut.
Formę wykładamy papierem do pieczenia i przekładamy na nią ciasto uformowane w bochenek. Ciasto zostawiamy kolejny raz do wyrośnięcia na 40 minut.
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni. Chlebek pieczemy 45 minut.
Po upieczeniu wyciągamy do wystygnięcia i zawijamy w płócienną ściereczkę.

Chleb pszenno-żytni ze słonecznikiem

Rolada schabowa z pieczarkami, boczkiem i orzechami

Dziś polecam Wam pyszną roladę ze schabu z oryginalnym nadzieniem. Przypuszczam, że bardzo posmakuje przedstawicielom płci męskiej. Moi przyznali mi papierowy medal 🙂

Rolada schabowa z pieczarkami, boczkiem i orzechami

Składniki:

1,2 kg schabu

15 dag parzonego boczku

25 dag pieczarek

1/2 szklanki orzechów włoskich

2 łyżki natki pietruszki (zapomniałam dodać, ale bardzo tu pasuje)

sól i czarny pieprz

2 łyżeczki suszonego majeranku

łyżeczka grubo mielonego kminku

łyżeczka sproszkowanego czosnku lub zmiażdżone 2 ząbki świeżego

olej

Schab umyć, osuszyć, nacinać delikatnie w poprzek, robiąc z niego duży płat, nie rozcinając do końca. Natrzeć olejem, posypać solą, pieprzem. Odstawić na godzinę do lodówki. Pieczarki obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, odparować na patelni z łyżką oleju oraz szczyptą soli i pieprzu. Boczek i orzechy drobniutko posiekać. Wymieszać z przestudzonymi pieczarkami, dodać majeranek i natkę pietruszki oraz sól i pieprz do smaku, wymieszać. Rozłożyć równo farsz na płacie schabu, zostawiając wolne brzegi i zwinąć do środka jak roladę. Mięso jeszcze raz natrzeć z wierzchu olejem, natrzeć kminkiem i czosnkiem. Związać bawełnianą nicią i piec w szczelnie zamkniętym rękawie foliowym 1,5-2 godziny. Można do rękawa wlać ok. 1/2 szklanki wody, aby schab był bardziej soczysty. Kroić w plastry bardzo ostrym nożem. Świetnie smakuje z sosem grzybowym, chrzanowym lub musztardowym z ziemniakami i buraczkami zasmażanymi.

Kremowa zupa marchwiowo-pomarańczowa

Wielkie zamieszanie z sernikiem truskawkowym powstało przed chwilą. Pracuję od nowa nad kategoriami i przez przypadek opublikowałam raz jeszcze sernik truskawkowy z nutką wanilii. Już raz dodawaliście komentarze do niego, dlatego wykasowałam. Znajdziecie go w nowej kategorii: serniki.

W zamian  proponuję bardzo optymistyczną zupę o kolorze przypominającym lato i słońce. Pachnąca pomarańczami i curry. Okraszona rumianym boczkiem i wzbogacona pestkami dyni… Wprawiająca w dobry nastrój i budząca zmysły!

Kremowa zupa marchwiowo-pomarańczowa

Składniki:

3 marchewki

 3 ziemniaki

1 mały seler

2 pomarańcze

łyżka oliwy

łyżeczka kurkumy

łyżeczka curry

sól, pieprz i cukier do smaku

łyżka suszonego lubczyku

6 grubszych plastrów chudego boczku

1/2 szklanki wyłuskanych pestek dyni

Warzywa obrać, umyć i pokroić na mniejsze części. Zalać 2 litrami wody, dodać olej i ugotować do miękkości. Pomarańcze sparzyć, wycisnąć sok i zetrzeć kkórkę z 1 połówki pomarańczy. Dodać dom warzyw. Dodać kurkumę, curry i lubczyk, przyprawić solą, pieprzem i cukrem, zmiksować. Na suchej patelni uprażyć pestki dyni. Przesypać do miseczki. Boczek pokroić w paseczki, przyrumienić na patelni, na której prażyły się pestki. Gorącą zupę rozlać do misek, wrzucić po kilka paseczków boczku, a wierzch posypać pestkami dyni. Smacznego!

Kremowa zupa marchwiowo-pomarańczowa

I kilka letnich wspomnień…

jaskry
cytrynki
pszczoła