Cześć! Mój Julian poprosił mnie o upieczenie ciastek na klasową wigilię. Od razu zaznaczył, że nie mogą to być pierniczki. Nawet ucieszyłam się z tych jego wymagań, bo pomyślałam, że nie będę musiała wycinać ciasta, tylko zrobię ciasteczka formowane w dłoniach. Od razu pomyślałam o owsianych. Syn był nieco sceptycznie nastawiony do mojego pomysłu, ale kiedy spróbował pierwsze ciastko, zobaczyłam na jego twarzy uśmiech i akceptację 🙂
A dziś pewnie spełnię prośbę starszego syna Mikołaja, który poprosił o sernik z borówkami…
Inspiracja z tego przepisu
Składniki:
250 g mąki pszennej
200 g płatków owsianych
200 g miękkiego masła
100 g posiekanej gorzkiej czekolady lub kropelek czekoladowych
100 g brązowego cukru
1 opakowanie cukru pomarańczowego Delekta
lub skórka starta z 1 pomarańczy
50 g posiekanych drobno migdałów lub orzechów laskowych
2 jajka
2 łyżki kakao
60 g suszonych owoców goji
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżka cynamonu
1/2 łyżeczki sody
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej. Miękkie masło zmiksować z jajkami, następnie stopniowo dodawać płatki owsiane i mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, sodą oraz kakao. Dodać drobno resztę składników i dokładnie wymieszać.
Z ciasta formujemy okrągłe kuleczki. i spłaszczać ws dłoniach. Kłaść w dużych odległościach na blachę pokrytą papierem do pieczenia. Ciasteczka piec około 10-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180°C.