Zupa kalafiorowa z makaronem

Dzień dobry! A właściwie doby wieczór! Lato się u mnie popsuło. Dzisiaj pada od czasu do czasu, a od rana ciężkie chmury przykrywają Rzeszów. Dobry dzień na gotowanie, pieczenie. Plany były wielkie, ale skończyło się u mnie tylko na usmażeniu drożdżowych racuchów z borówkami. To taki przerywnik między obiadami z mięsem. Korzystam z owoców lata i u mnie aktualnie rządzą borówki. Tymczasem w sklepach można kupić świeżego kalafiora i ugotować pyszną zupę. Zapraszam po przepis na moją kalafiorową.

Składniki:

2 podudzia z kurczaka lub 1 mała ćwiartka

1 średni kalafior lub woreczek mrożonego

1 mała cebula

2 ząbki czosnku

1 duża marchew

pół selera

200 g makaronu, np, świderki

łyżka ziół do pizzy

2 łyżki masła

sól i pieprz

pęczek koperku

pół szklanki słodkiej śmietanki 18% 

Umyte mięso włożyć do średniego garnka i zalać zimną wodą. Po zagotowaniu gotować jeszcze 40 minut. Mięso wyjąć z wywaru, ostudzone obrać ze skóry i kości, mięso pokroić i włożyć z powrotem do zupy. Suchy makaron dodać do wywaru.

Marchew i selera obrać, zetrzeć na grubej tarce, dodać do zupy razem z obraną i pokrojoną w kostkę cebulą oraz drobno posiekanymi ząbkami czosnku. Kalafiora umyć, podzielić na różyczki, dodać do wywaru. Mrożony dodać bezpośrednio do zupy. Gotować do miękkości zarówno warzyw, jak i makaronu. Dodać posiekany koperek.

Doprawić do smaku solą i pieprzem, można również dodać przyprawę warzywną bez glutaminianu sodu. Zupę zabielić słodką śmietanką lub śmietanką rozmieszaną z łyżką mąki, ale nie jest to konieczne.

Kremowa zupa chrzanowa z białą kiełbasą i jajkiem

Witajcie Kochani! Wiosna przyszła do Rzeszowa, wczoraj w Parku Papieskim fotografowałam krokusy i pszczoły, dzisiaj też się wybieram, bo mam niedosyt. Po zimie zawsze jest niedosyt i wiosny, i fotografowania.

Ale czas też pomyśleć o Wielkanocy. Dlatego przybywam z pomysłem na zupę chrzanową z białą kiełbasą i jajkiem, którą podałam rok temu na wielkanocnym stole. Może właśnie takiej zupy szukacie?

Składniki:

2-3 białe kiełbasy

4-5 jajek ugotowanych na twardo

1 średni seler

1 średnia pietruszka

1 por

4 ząbki czosnku

2 listki laurowe

kilka kulek ziela angielskiego

przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu

mały słoiczek łagodnego chrzanu

sól i pieprz

2/3 szklanki słodkiej śmietanki

pęczek posiekanej natki pietruszki

3 łyżki suszonego majeranku

Warzywa obrać, pokroić na mniejsze kawałki, umieścić w garnku razem z kiełbasą, zielem i listkami laurowymi. Zalać 6 szklankami zimnej wody i gotować aż warzywa będą miękkie. Kiełbasy, kulki ziela i listki wyjąć. Warzywa zmiksować na gładkie puree. Przyprawić przyprawą warzywną, śmietankę, majeranek i zagotować. Dodać do smaku chrzan i pieprz oraz posiekaną natkę pietruszki. Kiełbasę i jajka obrać. Jajka przekroić na pół, kiełbasę pokroić w plasterki. Zupę nalać do talerzy, do zupy dodać połówki jajek i plastry kiełbasy. Od razu podawać.

Barszcz czerwony z batatami

Witajcie Kochani! Właśnie zastanawiałam się czy nie pójść na spacer nad Wisłok, by fotografować mewy w locie i zaczął padać deszcz. No cóż, chyba w końcu zajmę się odkładanym ciągle sprzątaniem i przeglądem szaf. Obiad mam gotowy, bo przygotowałam na dwa dni zapiekankę ziemniaczaną z kurczakiem i brokułami, która bardzo posmakowała moim domownikom. Po raz pierwszy nie polali jej keczupem! Zero profanacji! Wystarczył sos śmietanowo-ziołowy 🙂

Od jakiegoś czasu rzadko gotuję zupy, ale czasem przyjdzie mi ochota na wybraną zupę i wtedy działam. Dzisiaj proponuję przepis na barszcz czerwony, ale zamiast ziemniaków dodałam do niego bataty. Zupa jest nieco słodsza, bo buraki i marchew już są lekko słodkie, a tu jeszcze słodkie ziemniaki. Jednak rodzina zjadła ze smakiem, bo kochają wszystko co przygotowuję na bazie buraków, nie wyłączając ciasta czekoladowego 🙂

Składniki:

2 litry chudego wywaru wołowego lub wieprzowego
5 średnich buraków
1 duża marchew
po ½ dużego selera i cebuli
3-4 ząbki czosnku
2 średnie bataty
kilka suszonych grzybów
kilka kulek ziela angielskiego
3-4 listki laurowe
¼ szklanki octu winnego
2/3 szklanki słodkiej śmietany, np. 18%
posiekany koper l natka pietruszki (po pół pęczka)
sól, pieprz i cukier do smaku
1/2 szklanki koncentratu z buraków lub 1 szklanka zakwasu
łyżeczka kminku
2 łyżki majeranku
przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu

Buraki wyszorować, obrać, pokroić w kostkę. Zalać 2 szklankami wody, wlać ocet, dodać kminek. Gotować do miękkości. Do wywaru wołowego lub wieprzowego dodać liście laurowe, ziele i grzyby. Gotować kilka minut pod przykryciem. Następnie dodać obrane, umyte i pokrojone w kostkę seler, marchew, a po 8 minutach obrane i pokrojone w kostkę bataty, czosnek i cebulę. Gotować aż warzywa będą miękkie.

Do wywaru warzywnego wlać wywar buraczany wraz z burakami. Ponownie zagotować, dodać przyprawę warzywną, sól, pieprz i cukier oraz posiekaną zieleninę, majeranek i śmietanę. Po 2 minutach od zagotowania wyłączyć i wówczas można dodać koncentrat buraczany lub zakwas, by wzmocnić smak i poprawić kolor.

Zupa pieczarkowa z kaszą jęczmienną

No i mamy piątek! Piękna pogoda za oknem. Październik wynagrodził nam szare i deszczowe dni września. Choć moje ukochane motyle nie latają na Podkarpaciu i muszę się pogodzić z tym, że sezon motylowy zakończyłam, to jest mnóstwo przyrodniczych atrakcji do zobaczenia i uwiecznienia. Planujemy wyprawę na Połoninę Wetlińską, bo Bieszczady o tej porze są najpiękniejsze. Poza tym niedawno było uroczyste otwarcie nowej „Chatki Puchatka”. Chcę tam być, zdobyć szczyt po raz trzeci i nacieszyć się widokami.

A dzisiaj zostawiam Wam przepis na zupę pieczarkową. Zwykle gotuję ją z makaronem, ale dla odmiany zrobiłam wersję z kaszą jęczmienną. Bardzo smaczna odmiana, polecam!

Składniki:

kawałek kości wieprzowej
1 mały seler
1 duża marchew
1 pietruszka
3 ząbki czosnku
mała cebula
pół szklanki kaszy wiejskiej jęczmiennej
500 g pieczarek
1 listek laurowy
kilka ziaren ziela angielskiego
1/2 szklanki śmietany, najlepiej słodkiej 18%
łyżka przyprawy do zup bez glutaminianu sodu
łyżeczka oregano
sól i pieprz (najlepiej świeżo mielony)
pęczek posiekanej natki lub ew. koperku

Kość wieprzową włożyć do garnka, dodać listek i ziele, zalać 6 szklankami wody, zagotować. Gotować ok. 40 minut. Selera, pietruszkę i marchew obrać, umyć, zetrzeć na grubej tarce, dodać razem z pokrojoną w kostkę cebulą i posiekanym drobno czosnkiem.  Pieczarki oczyścić, najlepiej obrać skórkę z kapeluszy i pokroić w cienkie plastry (można poszatkować na tarce do mizerii. Przełożyć do wywaru. Dodać kaszę. Gotować aż kasza będzie miękki. Wówczas dodać posiekaną natkę, oregano, przyprawę do zup, zabielić słodką śmietanką. Gotować chwilę, by smaki połączyły się, dodać sól i pieprz do smaku. 

Zupa z kapustą pak choi, grzybami shitake i tortellini z grzybowym nadzieniem

Witam serdecznie! Wczorajszy piękny, choć bardzo wietrzny dzień spędziliśmy na Roztoczu. Przywiozłam stamtąd kilka wiosennych fotografii, choć liczyłam na większe zdobycze motylowe. Wiatr i niższa temperatura skutecznie je odstraszyły, a część mi po prostu zwiało.

Odwiedziliśmy rezerwat „Nad Tanwią”, a później zjedliśmy suma i pierogi z karpiem i okrasą z leśnych grzybów w Dębowym Dworze Rudzie Różanieckiej. Byłam tam na wycieczce pracowniczej w 2013 roku i z chęcią wróciłam z rodziną. Restauracja jest na stawie, ale odbywało się tam wesele ze ślubem na plaży, dlatego zjedliśmy w karczmie na terenie obiektu. Szczupak, karp, sum, pstrąg – te ryby są łowione na bieżąco i przygotowywane i podawane na wiele sposobów.

Na rowerkach wodnych, na plaży i na ogrodzeniu brykały pliszki siwe i trochę zrekompensowałam sobie niedobór motylowy.

Dzisiaj gotowanie mnie nie ominęło. Przygotowałam zupę w stylu chińskim z włoskim akcentem. Może niektórzy powiedzą, że to profanacja obu tych kuchni, ale eksperyment okazał się bardzo smaczny.

Najpierw kilka kadrów z wycieczki na Roztoczu, a następnie przepis na zupę. Częstujcie się i smacznego 🙂 Motyle to: czerwończyk żarek, czerwończyk uroczek, zieleńczyk ostręyniec i motyl nocny miernik borówczak.

Składniki:

4 skrzydełka z kurczaka

opakowanie tortellini z grzybami (najlepiej świeżych, np. z Biedronki)

1 małe opakowanie grzybów shitake

1 kapusta pak choi

2 słodkie papryki szpiczaste

1 duża marchew

pół selera

2 małe kalarepy

2 duże dymki ze szczypiorem

kawałek imbiru

1 łyżka przyprawy do dań chińskich

sos sojowy do smaku

sól i pieprz

posiekana natka pietruszki lub kolendra

Skrzydełka umyć, umieścić w garnku razem z grzybami, zalać w średnim garnku wodą do pełna. Po zagotowaniu gotować pod przykryciem pół godziny. Selera i marchew obrać, selera zetrzeć na grubej tarce, marchew pokroić w plastry. Dodać do wywaru. Następnie dodać pokrojoną w kostkę cebulę i szczypior, obraną i pokrojoną w kostkę kalarepę, obrane i drobno posiekane i mbir i ząbki czosnku, pokrojoną w paseczki paprykę oraz tortellini. Gotować do miękkości. Wyjąć skrzydełka z kurczaka z zupy. Dodać posiekaną natkę pietruszki lub kolendrę, przyprawę do dań chińskich, sos sojowy, świeżo mielony pieprz i ewentualnie sól. Mięso można obrać ze skóry i kości i posiekane dodać do zupy. Można również wykorzystać do innych dań.

Zupa pomidorowa z makaronem naleśnikowym

Zostało mi kilka naleśników, więc zamiast zjeść je z twarogiem lub dżemem, postanowiłam ugotować zupę pomidorową i wkroić do niej naleśniki. Smakują jak makaron. Spróbujcie też dodać naleśniki do rosołu. Tutaj znajdziecie przepis.

Składniki:

porcja rosołowa wieprzowa lub wołowa
2 średnie marchwie
1 duża pietruszka lub kawałek selera
½ cebuli
3 ząbki czosnku
1 pęczek koperku lub natki pietruszki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1 butelka passaty pomidorowej
6 naleśników
do smaku cukier, sól i pieprz, zioła do pizzy – ok. 2 łyżki
ew. przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu

Porcję rosołową włożyć do większego garnka, zalać 6 szklankami wody i gotować 40 minut na małym ogniu pod przykryciem. Warzywa umyć i obrać, marchew i pietruszkę lub seler pokroić w kostkę lub zetrzeć na grubej tarce, cebulę i czosnek drobno pokroić. Włożyć do wywaru i gotować do miękkości. Wyjąć mięso, które można wykorzystać do drugiego dania lub pasty do chleba lub obrać ze skóry i kości, pokroić i włożyć z powrotem do zupy. Kiedy warzywa zmiękną, wlać passatę, dodać koncentrat pomidorowy, dodać posiekany koperek lub natkę. Doprawić do smaku solą i pieprzem, cukrem, przyprawą warzywną i ziołami. Podawać z pokrojonymi w paski naleśnikami.

Krem buraczany z imbirem

Pikantna i rozgrzewająca zupa na chłody.

Składniki:

3-4 średnie buraki
1 marchew
½ dużego selera
pół główki pieczonego czosnku
2 cm kawałek imbiru
przyprawy: sól, pieprz, mielony kminek, gałka muszkatołowa, pieprz kajeński, kurkuma
koncentrat lub zakwas buraczany
3 łyżki oleju lnianego

Buraki umyć, obrać, pokroić na kawałki. Marchew, cebulę i selera również obrać, pokroić na kawałki, zalać 6 szklankami wody. Gotować aż wszystkie warzywa będą miękkie. Do zupy wycisnąć czosnek z łupin i dodać obrany imbir. Warzywa z wywarem zmiksować na gładki krem. i jeszcze raz zagotować. Dodać olej, przyprawy oraz zakwas lub koncentrat buraczany do smaku. Doprawić solą i ew. pieprzem.

„Flaczki” z boczniaków na wołowinie

Dzisiaj na blogu pożywna, mięsna zupa, której bazą jest mięso wołowe, a ważnym dodatkiem są boczniaki. Częstujcie się, proszę!

Składniki:

400 g wołowiny, np. na pieczeń
250 g boczników
1 duża marchew
1/2 dużego selera
1 mała pietruszka
1 średnia cebula biała
kilka ząbków czosnku
2-3 liście laurowe
kilka kulek ziela angielskiego
przyprawa do wołowiny
sól i pieprz
2-3 łyżki majeranku suszonego

Mięso pokroić w paseczki w poprzek włókien, zalać zimną wodą w dużym garnku (ok. 7 szklanek). Po zagotowaniu zdjąć szumy, dodać ziele i liście laurowe i przykryć. Gotować do miękkości. Kiedy mięso będzie półtwarde, najpierw dodać umyte i pokrojone w paseczki boczniaki (bez twardych trzonów), a następnie dodać obraną i startą na grubych oczkach włoszczyznę, cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek. Kiedy mięso i warzywa zmiękną wywar przyprawić przyprawą do wołowiny, oraz solą, pieprzem Dodać majeranek. Gotować jeszcze kilka minut, by wszystkie smaki połączyły się.

Chłopski garnek po mojemu

To bardzo mięsna i pożywna zupa, jednak bez zbędnego tłuszczu. Mięsa i kiełbasy nie smażyłam, tylko dałam do zimnego wywaru. Zupę uzupełniają pieczarki i warzywa oraz pomidory w passacie. Do zupy, aby była jeszcze bardziej pożywna można dodać ziemniaki lub kaszę lub jedno i drugie. Ja zapomniałam o ziemniakach, ale i tak najedliśmy się do syta.

Składniki:

500 g szynki wieprzowej

2 laski kiełbasy drobiowej

2 łodygi selera naciowego

1 duża marchew

2 papryki

kawałek dyni (ok. 1/3 dyni piżmowej)

puszka ciecierzycy

500 g pieczarek

butelka passaty pomidorowej

2 łyżki koncentratu pomidorowego

4 ząbki czosnku

1 cebula

2 litry bulionu (warzywnego lub mięsnego)

2 łyżki słodkiej papryki

3 łyżki wędzonej papryki

łyżeczka kminku

łyżka ziół prowansalskich

3 listki laurowe

kilka kulek ziela angielskiego

sól i pieprz

przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu

Mięso umyć, pokroić w kostkę i gotować do miękkości z kminkiem, liśćmi laurowymi i zielem. Kiełbasę pokroić w plastry i przełożyć do garnka. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i zmiażdżony lub drobno posiekany czosnek. Przełożyć do garnka razem z oczyszczonymi i pokrojonymi w pół plastry pieczarkami. Dodać selera pokrojonego w paseczki i obraną marchew pokrojoną w kostkę. Paprykę oczyścić z gniazda nasiennego i białych części w środku, pokroić w grubą kostkę i dodać do garnka. Dynię obrać, pokroić w kostkę i dodać do zupy. Na końcu dodać odsączoną ciecierzycę. Gotować aż wszystkie warzywa będą miękkie. Wlać passatę, dodać koncentrat pomidorowy, wędzoną i słodką paprykę, zioła prowansalskie. Przyprawić „jarzynką”, solą i pieprzem.

Jesienna zupa z parówkami

Chór, w którym śpiewa mój syn obchodził 36-lecie działalności. Z tej okazji na obiad i ciasto zaprosiłam rodziców i szwagra. Ugotowałam zupę w jesiennym klimacie. Udało mi się jeszcze sfotografować ostatni talerz zupy na drugi dzień. Na zdjęciu nie za bardzo widać pojedyncze składniki, ale zapewniam Was, że zupa była przepyszna.

Składniki:

8 szklanek bulionu wieprzowego lub wołowego

1/2 dyni hokkaido

2/3 szklanki czerwonej soczewicy

1 duża marchew

2 czerwone papryki

1/2 selera

1/2 cebuli

3-4 ząbki czosnku

2 łyżki koncentratu pomidorowego

6 parówek dobrej jakości (np. 100% mięsa wieprzowego)

sól i pieprz do smaku

2 łyżki wędzonej papryki

Bulion ugotowałam na kości wieprzowej. Nie był zbyt tłusty.

Bulion należy zagotować i dodać kolejno do niego obrane i starte na tarce marchew i seler, posiekaną w kostkę cebulę, czosnek i paprykę oraz soczewicę i dynię hokkaido. Na końcu dodać pokrojone w plastry parówki i koncentrat. Zupę doprawić solą, pieprzem i wędzoną papryką. Można zabielić, ale nie jest to konieczne. Można też dodać posiekaną natkę (ja nie miałam). Zupę podawać gorącą.

Zupa dyniowa z Ajvarem

Czas na dynię. A jak dynia, to koniecznie zupa. Tę ugotowałam z dodatkiem Ajvaru. Często ją robię w sezonie dyniowym. Bardzo polecam i pozdrawiam ze słonecznego Rzeszowa.

Składniki:

300 g mrożonej lub 350 g miąższu ze świeżej dyni
1 mały seler pokrojony na kawałki
1 duża marchew lub dwie mniejsze pokrojone na kawałki
4 ząbki czosnku
1 l bulionu warzywnego lub wywaru mięsnego
3-4 łyżki pikantnego Ajvaru
sól i pieprz do smaku
2 łyżki słodkiej papryki
łyżeczka suszonego imbiru
groszek ptysiowy lub grzanki

Warzywa umyć, obrać i pokroić na kawałki. Umieścić w garnku, zalać bulionem warzywnym lub wywarem mięsnym. Jeżeli używamy bulionu, to warto wzbogacić zupę 2 łyżkami oliwy lub łyżeczką masła, ponieważ zawarte w warzywach witaminy rozpuszczają się w tłuszczach. Gotować aż warzywa będą miękkie. Zmiksować, dodać Ajvar, imbir i słodką paprykę. Zupę podawać z groszkiem ptysiowym lub grzankami.

Zupa pomidorowo-paprykowo-batatowa

Bardzo gęsta i aromatyczna zupa krem z dodatkiem ostrych przypraw. Do tego ma piękny kolor i cudowny smak. Podałam ją z domowymi grzankami.

Składniki:

1 średni batat

2 papryki

2 łodygi selera naciowego

1 marchew

pół cebuli lub kawałek pora

4 ząbki czosnku

1 butelka passaty pomidorowej

przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu

1 łyżeczka pasty curry

1 płaska łyżeczka suszonego imbiru

2 łyżki oliwy lub oleju

grzanki do podania

Cebulę, czosnek, marchew i batata obrać. Podzielić na kawałki. Pociąć również selera i pozbawioną pestek i ogonka paprykę. W garnku umieścić wszystkie warzywa. Zalać wodą (ok. 6 szklanek) i gotować do miękkości. Zmiksować, dolać passatę, olej i przyprawy. Zagotować. Podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym.