Ciasto delikatne, rozpływające się w ustach, dość słodkie. Dla wielbicieli migdałowych aromatów, jak również dla miłośników karmelu. Jedyny bardziej cierpki akcent to ananasy. Ciasto historyczne, bo w trakcie ucierania popsuł się mikser – mój prezent ślubny. To jakiś znak z niebios? Myślałam, że tylko ciasto pochodzi z góry…
Spód tej niebińskiej słodkości to ucierane ciasto z białą czekoladą. Pomysł i receptura ze zmienionymi przeze mnie proporcjami zaczerpnięta ze strony Kwestia smaku.
Pozostałe warstwy to moja inwencja twórcza.
Toffik migdałowy z kawałkami ananasa
Ciasto: 200 g białej czekolady, 160 g masła,, 1 1/4 szklanki mąki, 4 duże jajka, 5 łyżek cukru pudru, 1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Masa migdałowa z ananasami: 3 płaskie łyżki mąki pszennej, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1/2 l mleka, 1 cukier migdałowy (16 g), 3/4 szklanki cukru, 200 g masła, kilkanaście ciasteczek Amaretti, kilka plastrów ananasa z puszki.
Góra ciasta: 2 duże opakowania herbatników maślanych, gotowa masa krówkowa, 500 ml śmietany kremówki, 2 łyżeczki żelatyny, 4 łyżki cukru pudru, opakowanie płatków migdałowych.
Najpierw topimy w kąpieli wodnej białą czekoladę, studzimy.
Następnie przygotowujemy budyń. Z mleka odlewamy pół szklanki, wsypujemy mąki i cukry, rozpuszczamy. Resztę mleka gotujemy, wlewamy mieszankę budyniową, ciągle mieszając aż składniki dobrze się połączą. Budyń zestwiamy z ognia do całkowitego wystudzenia.
W tym czasie wykonujemy spód. Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem, wlewamy zimną czekoladę, dobrze łączymy składniki. Następnie na przemian dodajemy jajka i mąkę wymieszaną z proszkiem. Wylewamy do dużej blachy wyłożonej papierem i pieczemy do zrumienienia i suchego patyczka. Studzimy.
Zimny budyń ucieramy z miękkim masłem, dodajemy rozkruszone ciasteczka Amaretti oraz dobrze odsączone i drobno pokrojone ananasy. Mieszamy i wykładamy na ostudzone ciasto z czekoladą. Wyrównujemy powierzchnię.
Następnie na masie układamy jeden koło drugiego pierwszą warstwę herbatników. Na herbatnikach rozsmarowujemy zmiksowaną masę krówkową i układamy drugą partię herbatników.
Żelatynę namaczamy w 1/3 szklanki wody. Podgrzewamy i rozpuszczamy, odstawiamy do wystudzenia. Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy z cukrem. Wlewamy zimną, ale jeszcze płynną żelatynę i dobrze łączymy ze śmietaną. Wykładamy na herbatniki i obficie posypujemy płatkami migdałowymi. Schłamy w lodówce, najlepiej przez całą noc.