

80 g białego cukru
50 g kwaśnej śmietany
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Od czasu do czasu przygotowuję mięso w postaci roladek. W tej wersji użyłam schabu i aby zaostrzyć nieco smak mięsa do środka dałam salami, marynowaną paprykę, czerwoną cebulę i zielone oliwki. Roladki dusiłam w sosie śmietanowym, dodając pod koniec majeranek. Podałam je w towarzystwie kaszy jaglanej z dynią.
Składniki na 6 roladek:
6 grubszych plastrów schabu (ok. 1,5 cm)
salami w plastrach
kilka kawałków papryki, pokrojonej w paski (użyłam marynowanej)
1 mała cebula, najlepiej czerwona
mały słoik zielonych oliwek
suszony czosnek
zioła do pizzy
sól i pieprz
olej do smażenia
Sos:
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 18%
2 łyżki majeranku
2 łyżki mąki
zioła do pizzy
2 gałązki posiekanej natki
sól, pieprz do smaku
Mięso umyć, osuszyć i rozbić bardzo cienko. Obsypać delikatnie z obu stron przyprawą chili, ziołami i czosnkiem. Na brzegu każdego płata ułożyć 2-3 plasterki salami, po 2-3 paski papryki i 2-3 oliwki. Zrolować, dopinając wykałaczkami brzegi. Obsmażyć na gorącym oleju na lekko złoty kolor z każdej strony. Przełożyć do większego garnka, zalać taką ilością wrzącej wody, by przykryło mięso. W razie potrzeby dolewać gorącej wody. Dusić przykryte mięso do miękkości. Wlać mąkę rozprowadzoną w kilku łyżkach zimnej wody, wymieszanej ze śmietanką. Wlać szybko do wywaru, ciągle mieszając. Doprowadzić do wrzenia, trzymając jednak na najmniejszym ogniu. Dodać suszony majeranek, doprawić do smaku, jeśli jest taka potrzeba.
Bucatini to makaron przypominający kształtem popularne spagetti, tyle że z dziurką biegnącą wzdłuż nitek. Kupiłam wspaniałe awokado, miałam nieco rukoli i niewiele czasu na skomplikowany obiad. Pomyślałam w pierwszym momencie o makaronie i pesto… Doprawiłam orzechami włoskimi i aromatycznym olejem z tychże. Myślę, że wielu z Was przypadnie moje danie do gustu…
Składniki:
2 dojrzałe awokado
50 g rukoli
3 łyżki soku z cytryny
60 g orzechów włoskich
3 ząbki czosnku
pół szklanki oleju z orzechów włoskich lub oliwy
łyżka ziół do pizzy
sól do smaku
4 łyżki tartego sera Bursztyn lub parmezanu
oraz opakowanie makaronu spaghetti
Makaron ugotować w osolonym wrzątku al dente.
Awokado obrać ze skóry, usunąć pestkę, podzielić na mniejsze części. Wszystkie składniki umieścić w malakserze. Zmiksować na gładką masę. Wymieszać z gorącym makaronem, od razu podawać, bo awokado ciemnieje.
Moja propozycja szarlotki w wersji na bogato. Jabłka z cynamonem w towarzystwie budyniu i innych owców. Powstała na rodzinne przyjęcie. Dodałam morele z puszki, bo zostały mi z innego wypieku. Ciasto nabrało zupełnie innego wymiaru…
Składniki na ciasto:
1,5 szklanki mąki pszennej, najlepiej krupczatki
150 g masła, zimnego
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
2 żółtka
ew. kwaśna śmietana, gdyby ciasto było za suche
Masa budyniowa i jabłkowa:
3 budynie waniliowe z cukrem
2 łyżeczki cukru z wanilią
1 słoik prażonych jabłek
łyżka cynamonu
garść suszonych wiśni, żurawiny lub rodzynek
kilka moreli z puszki lub brzoskwini
Kruszonka:
100 g masła, stopionego i ostudzonego
pół szklanki jasnego brązowego cukru
1 szklanka mąki mąki
1 łyżka cynamonu
Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta. Jeśli ciasto będzie zbyt sypkie, dodać 1-2 łyżki kwaśnej śmietany. Zawinąć w folię i włożyć do lodówki by nieco stwardniało.
Składniki kruszonki połączyć i włożyć do lodówki, by dało się ją rozetrzeć w palcach.
Budynie ugotować jak w przepisie na opakowaniu, ale w 1 litrze mleka.
Na oprószonym mąką blacie rozwałkować ciasto i wylepić nią dno prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Ponakłuwać spód widelcem, wyłożyć ciepły budyń, a na niego wyłożyć jabłka, cynamon, suszone owoce i pokrojone w kostkę morele (brzoskwinie). Posypać równomiernie kruszonką – rozetrzeć palcami nad ciastem. Piec około 55-60 minut w 180oC na środkowej półce piekarnika. Wyjąć, ostudzić, by ciasto dało się kroić.
Składniki:
25 g drożdży
400 ml wody
4 szklanki mąki
ok. 50 ml oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
2 łyżki włoskich ziół lub przyprawa do pizzy
ok. 1 kg mąki pszennej
po pół słoiczka zielonych i czarnych oliwek
opakowanie mozzarelli mini
kilka pomidorów śliwkowych – dałam pomarańczowe
Drożdże rozpuścić w 1/2 szklanki wody. W misce wymieszać mąkę z solą i 1 łyżką ziół. Dodać letnią wodę, rozpuszczone drożdże i ok. 30 ml oliwy. Wyrobić gładkie i lśniące ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić aż podwoi swoją objętość. Ciasto rozciągnąć palcami na dużej, wysmarowanej oliwą blaszce. Wierzch posmarować oliwą. Wcisnąć w ciasto oliwki, kuleczki mozzarelli i przekrojone w poprzek połówki pomidorów. Wierzch posypać resztą ziół. Odstawić na 20 minut do podrośnięcia. Piec w piekarniku w temperaturze 190oC przez 20 minut. Najlepiej podawać lekko ciepłą.
Zaletą tego leczo jest to, że mięsa i cebuli nie smażyłam, tylko gotowałam. Ponadto nie dodałam mąki. Leczo jest lekkie jak zupa, za to nic nie traci na smaku…
Składniki:
300 g kiełbasy (użyłam małych kiełbasek śląskich, ale mogą być frankfurterki)
150 g cienkich kabanosów
3-4 kg bardzo dojrzałe pomidory (najlepiej malinowe)
2 małe cukinia
1 duża cebula
3 czerwone papryki (dowolnego koloru)
3 ząbki czosnku
4 szklanki bulionu warzywnego lub wołowego, ostudzionego
pół pęczka natki pietruszki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
cukier, sól i pieprz do smaku
1/2 łyżeczki kminku
2 łyżeczki słodkiej papryki
2 łyżki ostrego Ajvaru
Kiełbaski i kabanosy pokroić na 1-2 cm kawałki, a cebulę obrać i posiekać w kostkę. Zalać bulionem i zagotować. Z papryk usunąć środki i pokroić w kostkę. Dodać do wywaru. Cukinię pokroić w kostkę. Również dodać do wywaru z kiełbasą i gotować do miękkości. Pomidory zalać wrzątkiem, odczekać 10 minut i zdjąć skórę i pokroić w grubą kostkę. Dodać do Połączyć rozgotowanymi pomidorami i śliwkami, dodać posiekaną natkę i przyprawy. Na końcu dodać Ajvar i koncentrat pomidorowy. W razie potrzeby przyprawić pieprzem, solą i cukrem (gdyby leczo było za kwaśne). Podawać gorące z pieczywem, kaszą lub ryżem, wierzch udekorować natką. Poza sezonem można użyć pomidorów w puszce oraz wędzonych śliwek, a patisony zastąpić cukinią, która praktycznie przez cały rok dostępna jest w sklepach.
Muffiny upiekłam na wyjazd wakacyjny. W domu, ciepłe polecam jako dodatek do białego lub czerwonego barszczu.
Składniki na 12 muffinek:
2 jajka
100 ml oleju
100 ml mleka
220 g sera Capri (serek typu włoskiego, sprzedawany w okrągłych opakowaniach, mało kwaśny) lub sera ricotta
2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
2 łyżeczki ziół do pizzy
szczypta pieprzu kajeńskiego
szczypta cukru
3 łyżki posiekanej natki pietruszki
pół czerwonej papryki
120 g salami w kawałku (bez posypek)
mały słoiczek zielonych oliwek
Piekarnik rozgrzać do temperatury 180oC. Salami obrać i pokroić na małe kawałki. Oliwki odsączyć, każdą pokroić na trzy kawałki. Paprykę umyć, oczyścić z gniazda nasiennego i pokroić w bardzo drobną kostkę. Ser rozgnieść widelcem i wymieszać z mlekiem, olejem, jajkami, solą, cukrem, pieprzem, natką i ziołami. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, wsypać do masy serowej, ponownie wymieszać. Dodać pokrojone salami i warzywa i całość jeszcze raz wymieszać. Blachę na muffinki wyłożyć papilotami i równomiernie rozłożyć ciasto. Piec około 25-30 minut do suchego patyczka. Wierzch muffinek powinien mieć kolor jasnobrązowy.
Zaczęłam pisać o zwykłym życiu zapracowanej kury domowej, ale zrobiłam delete, bo to strasznie nudne. Napiszę za to, że chwile są piękne. Słucham sobie Creep, High & dry, Street spirit i innych kawałków Radiohead i planuję niedzielny wypad w Bieszczady. Wybór padł na Jeziorka Duszatyńskie, co połówek mój przyjął z entuzjazmem. Lubimy ciepłe weekendy spędzać poza domem. Podkarpacie zachwyca w każdym jego zakątku. Przyroda koi nerwy i działa jak narkotyk. Baterie na wyczerpaniu i trzeba je podładować, przed kolejnym tygodniem zmagań z rzeczywistością, którą niełatwo zmienić…
W podróż można zabrać ciasteczka. Ja proponuję Wam przepyszne ciasteczka ryżowo-kakaowe z dżemem wiśniowym…
Składniki:
1 opakowanie kleiku ryżowego
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
200 g miękkiego masła
3 łyżki kakao
3 duże jajka
2/3 szklanki drobnego cukru
Nadzienie:
pół słoiczka dżemu wiśniowego
Kleik wymieszać z kakao i proszkiem do pieczenia. Miękkie masło utrzeć na puch, miksując, dodawać po jednym jajku i porcjami cukier. Na końcu dodawać stopniowo kleik z kakao i proszkiem, miksując na gęstą masę. Odłożyć na pół godziny do lodówki. Po tym czasie odrywać kulki wielkości moreli i spłaszczać. Palcem wydrążyć w każdym ciastku dziurkę. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i upiec na złoty kolor w 180oC (25-30 minut). Po lekkim przestudzeniu napełnić wnętrza dżemem.
Danie bardzo proste, bezmięsne, z serowym aromatem…
Składniki:
800 g małych młodych ziemniaków
gałązka pomidorków śliwkowych lub koktajlowych
1 młoda cukinia
1 brokuł
2 ząbki czosnku, drobno posiekane
suszone zioła do pizzy
przyprawa warzywna do zup (używam bez glutaminianu sodu)
oliwa do smażenia
sól i pieprz do smaku
Sos:
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
1 szklanka wody
2/3 szklanki słodkiej śmietanki
100 g sera Lazur lub innego z niebieską pleśnią
1 duża łyżka wyrazistego sera topionego
zioła do pizzy
sól i pieprz
2 posiekane gałązki natki pietruszki
oraz 150 g sera żółtego do zapieczenia
Ziemniaki namoczyć, obrać ze skórki (np. za pomocą łyżeczki), pokroić w grube plastry, ugotować do miękkości w osolonej wodzie (nie mogą być jednak rozpadające się). Odcedzić. Brokuła podzielić na różyczki i zblanszować we wrzątku z dodatkiem cukru i soli. Odcedzić. Cukinię pokroić w plastry, posypać przyprawą warzywną i ziołami do pizzy. Następnie obsmażyć z obu stron na oliwie (lub oleju rzepakowym). W naczyniu do zapiekania lub blasze wyłożonej pergaminem ułożyć ziemniaki, całe pomidorki, plastry cukinii, różyczki brokuła i posiekany czosnek.
Przygotować sos. Masło stopić w rondelku, dodać mąkę, i mieszając, wlewać wodę. Mieszać aż sos będzie gładki, bez grudek. Wkruszyć ser pleśniowy, dodać ser topiony i dobrze rozprowadzić w płynie. Wlać słodką śmietankę, dodać natkę pietruszki, zioła, sól i pieprz i po zagotowaniu wyłączyć.
Składniki zapiekanki zalać sosem i delikatnie przemieszać. Piec ok 1/2 godziny. 10 minut przed końcem pieczenia posypać wierzch tartym serem. Podawać posypane świeżą natką pietruszki.
Żadne ciasto nie znika w moim domu tak szybko jak szarlotka. Więc kiedy zostałam obdarowana jabłkami, od razu pomyślałam o upieczeniu tego tradycyjnego ciasta. Mimo że odmiana jabłek nadawała się raczej do bezpośredniego spożycia, musiałam szybko poddać je obróbce termicznej, co rodzinka przyjęła z wielkim entuzjazmem.
Ciasto:
200 g zimnego masła
3 żółtka
1 jajko
2-3 łyżki śmietany
2,5 szklanki mąki, najlepiej krupczatki
½ szklanki cukru pudru
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Nadzienie:
1,5 kg jabłek, a najlepiej 2 kg
2-3 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki cukru z wanilią
½ szklanki brązowego cukru
Masło pokroić w kostkę, szybko zagnieść z pozostałymi składnikami ciasta. Podzielić na 2 części. Jedną zawinąć w folię spożywczą, zamrozić (na min. godzinę), większą owinąć w folię i schłodzić w lodówce na pół godziny, by odpoczęło.
W tym czasie obrać jabłka, wydrążyć gniazda nasienne i pokroić w ósemki, a następnie w plastry.
Blachę (górne wymiary to: 30 x 25 cm) wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasto schłodzone w lodówce rozwałkować, podsypując mąką, wylepić dno blachy. Poukładać jabłka, posypać cynamonem i cukrem z wanilią.
Na jabłka zetrzeć równomiernie zamrożone ciasto, posypać brązowym cukrem i piec około 1 godziny w temperaturze 180oC.
Czyli zupa na bogato lub obiad z jednego garnka…
Składniki:
1/2 kg bardzo dojrzałych pomidorów (najlepiej malinowych)
1 laska kiełbasy myśliwskiej
300 g pieczonego lub gotowanego schabu
300 g fasoli szparagowej mamut
2 małe cukinie
2 cebule
2 papryki (dowolnego koloru)
2 ząbki czosnku
3 szklanki bulionu (najlepiej z mięsa, może być z kostki)
1/2 pęczka natki pietruszki
2 łyżki koncentratu pomidorowego
1/2 szklanki słodkiej śmietanki 18%
cukier, sól i pieprz
po łyżeczce kminku i ziół do pizzy
3 łyżeczki słodkiej papryki
Kiełbasę i schab pokroić w kostkę. Z papryk również usunąć środki. Fasolkę umyć, odciąć końcówki i każdą przekroić na 2-3 części. Paprykę, cukinię i obraną cebulę pokroić w kostkę. Czosnek drobno posiekać. Warzywa zalać wywarem, dodać kiełbasę oraz schab i gotować do miękkości. Pomidory zalać wrzątkiem, odczekać 10 minut i zdjąć skórę. Pokroić w kostkę, dodać do warzyw razem z posiekaną natką, ziołami i kminkiem. Na końcu dodać koncentrat pomidorowy, słodką paprykę i zabielić słodką śmietanką. Doprawić do smaku solą, pieprzem i cukrem, gdyby sos okazał się za kwaśny. Podawać jako zupę – najlepiej z pieczywem.
Serdecznie Wam dziękuję za troskę.Powoli schodzi ze mnie zła energia. Powoli wracam do siebie takiej, jaką chciałabym być, pełną pasji, energii, radości…
W podkarpackich lasach grzybów jest dużo, ale niestety większość robaczywych. W ubiegłą sobotę chłopaki zostawili mnie w lesie i pojechali na rajd samochodów terenowych. O dziwo nie zgubiłam się, choć weszłam w ciemny, niski las, nie tam gdzie wszyscy grzybiarze. Za kołnierzem miałam kilogram igliwia, a po drodze zgubiłam parasol. Jednak grzybów nazbierałam sporo i sporo też musiałam odrzucić. Te, które zostały, wylądowały w sosie.
Jutro też jadę, choćby po to, by nacieszyć się widokiem wybarwiających się liści, krzewinek wrzosów, zapachu igliwia i smaku jeżyn… Naładować akumulatory na kolejny pracowity, szalony tydzień…
Na początek weekendu chcę Wam pokazać, do czego można wykorzystać leśne grzyby. Z pierwszych tegorocznych zbiorów przygotowałam rarytas dla miłośników pierogów i polskiej kuchni, a mianowicie pierogi z surowymi ziemniakami smażonymi z cebulą i borowikami. Polecam gorąco…
Ciasto:
3 szklanki mąki luksusowej lub poznańskiej
1 jajko
3 łyżki oleju
łyżeczka soli
niepełna szklanka bardzo ciepłej wody
Nadzienie:
1 kg mączystych ziemniaków
250 g świeżych borowików lub podgrzybków
2 średnie cebule
sól i pieprz do smaku
ziarna kminku – ok 1 łyżeczki
masło klarowane do smażenia lub olej
1 szklanka mleka
chudy boczek i masło klarowane do okraszenia
Ziemniaki zetrzeć na tarce jak na placki, osączyć na sitku. Wyłożyć na szeroką i głęboką patelnię. Posolić i przyprawić obficie pieprzem oraz odrobiną kminku, dusić do miękkości. Dolewać co jakiś czas mleko, by zgubić nieco smak surowych ziemniaków. Odparować płyn, ostudzić. Cebulę pokroić w kostkę i podsmażyć na łyżce klarowanego masła. Grzyby oczyścić i pokroić w kostkę, dodać do cebuli po 2-3 minutach i smażyć aż cebula zmięknie a z grzybów wyparuje większość płynu. Zdjąć z ognia. Dodać do uduszonych ziemniaków.
Przygotować ciasto. W mące zrobić dołek, dodać jajko i dolewać porcjami wodę, mieszając. Na końcu dodać olej i wyrobić gładkie, elastyczne ciasto. Ciasto podzielić na 4 porcje, każdą rozwałkowywać na grubość 2 milimetrów. Wykrawać szklanką lub foremką koła o średnicy 6-7 cm, nakładać po kopiatej łyżeczce farszu i zlepiać brzegi. Gotować do miękkości w dużej ilości osolonego wrzątku z łyżką oleju na małym ogniu, by ziemniaki nie były surowe. Podawać okraszone z boczkiem usmażonym na łyżeczce klarowanego masła lub podsmażone.