Gotowany sernik waniliowy na herbatnikach

Na Wielkanoc polecam prosty sernik bez pieczenia na herbatnikach.

Przepis na średnią prostokątną blachę

Składniki:

1 kg sera półtłustego, dwukrotnie zmielonego lub z wiaderka (użyłam niezawodnej Piątnicy)

niepełna szklanka cukru, w tym 2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią

100 g masła

4 jajka

2 budynie waniliowe bez cukru

2/3 szklanki mleka

ok. 300 g ciemnych herbatników

Polewa czekoladowa z posypką:

120 g gorzkiej czekolady

100 ml słodkiej śmietanki

posiekane migdały lub orzechy (użyłam gotowej posypki orzechowej)

Zmielony twaróg wyłożyć do garnka. Dodać cukier, cukier z wanilią, masło oraz roztrzepane jajka. Gotować na wolnym ogniu, stale mieszając, by nie masa nie przywarła do dna i się nie przypaliła. Kiedy masa masa zacznie lekko bulgotać, budynie rozmieszać w mleku, wlać do gotującej się masy serowej, ciągle mieszając, gotować do zgęstnienia i zagotowania. Masa powinna mieć konsystencję budyniu.

W średniej prostokątnej blaszce ułożyć ciasno pierwszą warstwę herbatników (niepasujące dociąć). Następnie rozsmarować połowę gorącej masy serowej. Na niej ułożyć drugą warstwę herbatników, resztę masy serowej oraz trzecią warstwę herbatników. Ciasto przykryć ściereczką i owinąć szczelnie reklamówką. Trzymać w cieple aż masa ostygnie, aby herbatniki zmiękły od masy serowej. Po tym czasie zdjąć reklamówkę i ścierkę. Przechowywać w lodówce przez całą noc. Na następny dzień przygotować polewę.

W dużej szklanej misce mocno podgrzać śmietankę, wrzucić do niej połamaną na kostki czekoladę i mieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Kiedy ostygnie polać wierzch sernika i rozsmarować równomiernie po wierzchu. Posypać posiekanymi orzechami lub migdałami. Przechowywać w lodówce.

Sernik Isaura

Witajcie Kochani! Wiem, że coraz mniej czasu poświęcam na prowadzenie bloga kulinarnego. Rzadko też zaglądam na inne blogi. Moje zainteresowania przeniosły się prawie zupełnie na rozwijanie pasji fotograficznej oraz starania, by wydać w końcu tomik wierszy. My się zmieniamy, więc i pasje się zmieniają. Jednak czasem wracam tutaj i dodaję jakiś przepis, który opracowałam już jakiś czas temu. Dzisiaj jest to sernik Izaura, który jest jednym z moich ulubionych. To moja propozycja na Walentynki 🙂

Składniki:

Ciasto:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
3 łyżki kakao
200 g masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka

Masa serowa:
1 kg sera białego z wiaderka (polecam Piątnicę)
4 jajka
1 szklanka cukru
100 g masła (pół kostki)
budyń waniliowy
2 łyżki cukru z wanilią

Masło, cukier, kakao podlać 7 łyżkami wody i gotować 5 minut. Po ostudzeniu dodać 4 żółtka i wymieszać na jednolitą masę. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i ubitą osobno pianę z białek. Wlać ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia.

Masło stopić i ostudzić. Jajka oraz cukier i cukier waniliowy zmiksować na puszystą masę, cały czas ucierając dodać stopniowo masło i zmiksować aż składniki się połączą. Dodać partiami ser i na końcu budyń. Do formy z ciastem wyłożyć masę serową. Warstwy delikatnie przemieszać w kilku miejscach, by powstały fale.

Piec ok. 70 minut w nagrzanym piekarniku w temperaturze 170oC. Po upieczeniu polać polewą. W tym celu stopi 150 g gorzkiej czekolady z 1/2 szklanki mleka.

Sernik świąteczny na piernikowym ucieranym spodzie z polewą czekoladową

Jeżeli jeszcze nie macie pomysłu na wypieki świąteczne albo wiecie, że na świątecznym stole nie może zabraknąć ani sernika ani piernika ale chcecie sobie nieco ułatwić sprawę, to polecam mój przepis na sernik na piernikowym spodzie!

Ciasto piernikowe:

150 g masła
200 g miodu
150 ml mleka
140 g drobnego jasnego brązowego cukru, np. demerara
3 jajka
320 g mąki pszennej
60 g kakao
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki przyprawy do piernika
1 opakowanie cukru pomarańczowego Delecta lub skórka starta z 1 pomarańczy, ew. kilka kropel olejku

Masa serowa:

1, 7 kg sera z wiaderka (użyłam z Mlekovity)
7 jajek klasy L
2 budynie śmietankowe lib waniliowe
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
3/4 szklanki oleju
1,5 szklanki mleka w proszku
1 szklanka mleka
sok z 1/2 cytryny
1 szklanka cukru

Wszystkie składniki ciasta powinny być w temperaturze pokojowej.

W garnuszku umieścić: masło, miód, mleko. Podgrzewać, do rozpuszczenia i połączenia się wszystkich składników, mieszając. Zdjąć z palnika, przestudzić, by mieszanka nie była gorąca (może pozostać ciepła).

W naczyniu umieścić jajka i cukier. Roztrzepać rózgą kuchenną do połączenia składników. Sprawdzić, czy nie ma grudek cukru, w razie potrzeby należy je rozetrzeć. Dodać lekko ciepłą mieszankę miodową. Wymieszać przy pomocy rózgi kuchennej, tylko do połączenia się składników.

Do tak przygotowanej mieszanki przesiać mąkę pszenną, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną, przyprawę do piernika oraz cukier pomarańczowy lub jego zamienniki. Wymieszać delikatnie rózgą kuchenną lub łyżką, tylko do połączenia się składników. Przełożyć do dużej prostokątnej blachy i piec ok. 30-40 minut do suchego patyczka w temperaturze 175oC. Wyjąć z piekarnika.

Do miski wyłożyć ser z wiaderka dodać żółtka, budynie, cukier wanilinowy, całość wymieszać na małych obrotach miksera do połączenia składników.

Następnie wlać olej, dodać mleko w proszku i wymieszać. Gotową masę odstawić na bok.

Białka ubić na sztywno z cukrem.

Kiedy białka będą już odpowiednio szkliste, ciągle ubijając dodawać stopniowo na zmianę masę serową oraz mleko. Ubić do połączenia składników.


Na upieczone ciasto piernikowe wylać masę serową.Wyrównać powierzchnię. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, grzanie góra-dół i piec przez 30 minut. Następnie zmniejszyć temperaturę do 140oC i piec jeszcze ok. godziny aż sernik delikatnie zacznie się rumienić.
Sernik studzimy w piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach. Po ostudzeniu sernik należy wyjąć i schłodzić.

Polewa:

140 g połamanej gorzkiej czekolady rozpuścić dokładnie w 100 ml słodkiej śmietanki z 2 łyżkami masła. Polać wierzch schłodzonego sernika, wyrównać powierzchnię. Udekorować np. posypką cukrową lub migdałami.


Sałatka z marynowanymi pieczarkami

Pewnie zastanawiacie się, jaką sałatkę przygotować na świąteczny stół. A Boże Narodzenie już za dwa tygodnie! Już spieszę z propozycją. Sałatka świetnie pasuje do wędlin, ale nie tylko. Tylko kilka niewyszukanych składników i sałatka gotowa!

Składniki:

duży słoik pieczarek, może być pokrojonych
puszka kukurydzy
5-6 jajek
2 słoiki selera marynowanego
3 średnie marchewki
250 g sera żółtego, np. Złotego Mazura
pół woreczka mrożonego groszku
4 łyżki majonezu
3 łyżki śmietany 12%
łyżka musztardy
sól i pieprz do smaku

Marchew wyszorować, gotować w całości aż będzie miękka. Ostudzić, obrać i pokroić w kostkę. Jajka ugotować na twardo, przelać zimną wodą, obrać i pokroić w kostkę. Pieczarki, selera i kukurydzę, a pieczarki, jeśli są całe, pokroić w kostkę. Ser zetrzeć na grubej tarce. Wymieszać z majonezem, śmietaną, i musztardą, dodać sól i pieprz do smaku. Schłodzić.

Muffinki cytrynowe z makiem i śliwkami

Witajcie! Kiedy słyszę słowo wrzesień, to myślę już o jesieni. Choć na zewnątrz ciepło jak w środku lata i lato nadal trwa, to czuję jakby powietrze było już inne. Czas ucieka bardzo szybko, a ja przyznaję, że coraz mniej uwagi poświęcam temu blogowi z wielu powodów. Podstawowy to taki, że inne pasje są dla mnie od pewnego czasu ważniejsze. Chodzi o fotografowanie i działalność literacką. Jestem poetką, piszę wiersze od wielu lat, ale również od ponad roku aktywnie uczestniczę w spotkaniach literackich i promocji mojej twórczości, zarówno poezji, jak i fotografii. Ponadto piszę powieść i te wszystkie zajęcia plus dom i rodzina wypełniają całe moje życie.

Gotuję od pewnego czasu raczej sprawdzone przepisy, sezonowo i to co lubią moi najbliżsi, ale też rzadko coś piekę. Jeśli zdarzy się przygotować coś nowego, to najczęściej dzielę się fotografiami na Instagramie, ale czasu brakuje na opracowanie przepisu i notki na bloga. Przypomnę jednak tym, którzy nie wiedzą, że blog kulinarny założyłam 27 maja 2009 roku! I on nadal istnieje. Macie tutaj ogromną bazę przeróżnych potraw i słodkości, uporządkowanych kategoriami i tagami. Zachęcam do korzystania z tagów.

Czasem ktoś na Facebooku pyta się mnie, co jeszcze można zrobić z np. z cukinii. Wtedy odsyłam go do bocznej szpalty z tagami ułożonymi alfabetycznie do kliknięcia w słowo cukinia. Pojawia się cała gama moich propozycji wykorzystania cukinii: obiady, surówki, ciasta. Zachęcam też do kontaktu ze mną na Facebooku i Instagramie, gdzie prezentuję również swoje wiersze i fotografie oraz mailowo: patrycjareszko@gmail.com.

A dzisiaj dzielę się przepisem na mój pomysł na muffiny z makiem, śliwkami i lukrem.

Składniki:

2 szklanki mąki pszennej
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1/2 szklanki cukru
2 jajka
1/2 szklanki oleju
15 dag jogurtu naturalnego (1 mały kubeczek)
300 g śliwek
2 łyżki maku
skórka otarta z 1 wyszorowanej cytryny

Składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Suche składniki (mąkę, sól, proszek do pieczenia, sodę i cukier) wymieszać. Jajka roztrzepać widelcem. Do jajek dodać olej i jogurt, wymieszać. Suche składniki wymieszać z mokrymi. Śliwki przekroić w poprzek na pół, wypestkować. Połówki śliwek pokroić w kostkę. Dodać do ciasta i wymieszać.

Formę na muffinki wyłożyć 12 papilotkami. Ciasto przełożyć do papilotek. Piec w 180oC przez 25 minut. Wyjąć i przestudzić na kratce.

Ostudzone muffinki udekorować lukrem na bazie soku z cytryny.

Zupa kalafiorowa z makaronem

Dzień dobry! A właściwie doby wieczór! Lato się u mnie popsuło. Dzisiaj pada od czasu do czasu, a od rana ciężkie chmury przykrywają Rzeszów. Dobry dzień na gotowanie, pieczenie. Plany były wielkie, ale skończyło się u mnie tylko na usmażeniu drożdżowych racuchów z borówkami. To taki przerywnik między obiadami z mięsem. Korzystam z owoców lata i u mnie aktualnie rządzą borówki. Tymczasem w sklepach można kupić świeżego kalafiora i ugotować pyszną zupę. Zapraszam po przepis na moją kalafiorową.

Składniki:

2 podudzia z kurczaka lub 1 mała ćwiartka

1 średni kalafior lub woreczek mrożonego

1 mała cebula

2 ząbki czosnku

1 duża marchew

pół selera

200 g makaronu, np, świderki

łyżka ziół do pizzy

2 łyżki masła

sól i pieprz

pęczek koperku

pół szklanki słodkiej śmietanki 18% 

Umyte mięso włożyć do średniego garnka i zalać zimną wodą. Po zagotowaniu gotować jeszcze 40 minut. Mięso wyjąć z wywaru, ostudzone obrać ze skóry i kości, mięso pokroić i włożyć z powrotem do zupy. Suchy makaron dodać do wywaru.

Marchew i selera obrać, zetrzeć na grubej tarce, dodać do zupy razem z obraną i pokrojoną w kostkę cebulą oraz drobno posiekanymi ząbkami czosnku. Kalafiora umyć, podzielić na różyczki, dodać do wywaru. Mrożony dodać bezpośrednio do zupy. Gotować do miękkości zarówno warzyw, jak i makaronu. Dodać posiekany koperek.

Doprawić do smaku solą i pieprzem, można również dodać przyprawę warzywną bez glutaminianu sodu. Zupę zabielić słodką śmietanką lub śmietanką rozmieszaną z łyżką mąki, ale nie jest to konieczne.

Karkówka z grilla w miodowo-musztardowo-ziołowej marynacie

Witam wszystkich w ciepły, choć deszczowy wtorek! W sumie to dobrze, że w Rzeszowie popadało, bo skoszone trawy na osiedlach dostaną trochę wody. A pogoda ostatnio nas rozpieszczała, było idealnie, nie za gorąco, ale słonecznie. Nawet chyba trochę za zimno w niektóre dni, bo motyli na łąkach bardzo mało. Jednak i tak udało mi się zrobić zdjęćia, z których jestem zadowolona.

A teraz mam pytanie czy grillowaliście już w tym roku? Ja już tak. Mieszkam w centrum Rzeszowa, ale moja teściowa na wsi, 50 km od nas, więc w ogródku można balować 🙂 Ostatnio przygotowałam karkówkę w miodowo-musztardowej marynacie. Serdecznie polecam taką marynatę, bo mięso jest kruche i aromatyczne 🙂

Składniki:

800 g chudej karkówki

Marynata:

słoiczek łagodnej musztardy

1 łyżka płynnego miodu

1/2 szklanki oleju ziołowego (bazylia, rozmaryn, oregano z Kujawskiego)

1 łyżka dowolnej przyprawy do karkówki, np. z Prymatu

1 łyżka ziół prowansalskich

Karkówkę umyć, osuszyć, pokroić w maksymalnie 1 cm plastry. Składniki marynaty dokładnie wymieszać ze sobą, obtoczyć w niej dokładnie plastry mięsa i odstawić na 2 godziny do lodówki. Ułożyć na tacce grillowej i grillować do zbrązowienia.

Koktajl truskawkowo-bananowy z napojem migdałowym

W sezonie truskawkowym często robimy koktajle. Dzisiaj moja propozycja na napój truskawkowo-bananowy z mlekiem migdałowym.

Składniki:

400 g świeżych truskawek

2 banany

3 szklanki schłodzonego napoju migdałowego

Truskawki obrać, usunąć szypułki. Banany obrać, podzielić na mniejsze części. Owoce umieścić najlepiej w wysokim i wąskim naczyniu i zblendować. Wlać napój migdałowy, wymieszać i przelać do szklanek. Smacznego!

Sernikoblondie z rabarbarem

Dzień dobry w środę, deszczową w Rzeszowie. Ale to nic, bo mam pretekst by trochę zająć się blogami, przygotować do mojego wieczoru autorskiego, promującego moją poezję i fotografię z motywem motyla (tutaj link na FB do tego wydarzenia) i ugotować bigos.

Zwykle o tej porze roku nie jemy bigosu, ale miałam w lodówce kiszoną, słodką i młodą kapustę, więc rozwiązanie było jedno – gar bigosu. I dobrze, bo smakuje wspaniale, a poza tym ten maj do jakichś wyjątkowo ciepłych nie należy, więc może być bardziej zimowe jedzenie. Poza tym wygodne, bo jutro już tylko do odgrzania. Będę miała więcej czasu na pracę on line i na moje pasje 🙂

A dzisiaj wrzucam przepis na wspaniałe ciasto, choć jak dla mnie porcja zdecydowanie za mała. Przepis znalazłam u niezawodnej Doroty w ubiegłym roku i upiekłam 🙂

Składniki na ciasto:

  • 150 g białej czekolady, posiekanej
  • 80 g masła
  • 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
  • 2 jajka
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
  • pół szklanki posiekanych migdałów
  • 50 g białej czekolady lub białych chocolate chips, posiekanych

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Masło umieścić w garnuszku, podgrzać, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną białą czekoladę (150 g), odstawić na 2 minuty, po tym czasie wymieszać do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego (w razie konieczności przetrzeć przez sitko). Lekko przestudzić.

Sos czekoladowy przelać do większego naczynia. Dodać jajka, cukier, sól, ekstrakt z wanilii i wymieszać rózgą kuchenną do połączenia się składników. Bezpośrednio do tych składników przesiać mąkę pszenną i proszek do pieczenia, wymieszać rózgą. Na końcu dodać posiekane migdały i posiekaną białą czekoladę (lub białe drobinki czekoladowe, chocolate chips), wymieszać.

Ciasto (będzie gęste) przełożyć do wyłożonej papierem do pieczenia formy do pieczenia o wymiarach 23 x 33 cm, równo rozprowadzić szpatułką. Na wierzch wyłożyć w dużych kleksach masę serową i lekko, z grubsza, wymieszać patyczkiem do szaszłyków z ciastem blondie. Równomiernie na wierzch wyłożyć podpieczony rabarbar. Sernikoblondie z rabarbarem piec w temperaturze 180ºC, bez termoobiegu) około 25 – 28 minut. Sprawdzić patyczkiem – ciasto jest gotowe kiedy patyczek jest wilgotny, ale nie ma na nim śladów surowego ciasta; sprawdzamy blondie, nie masę serową. Wyjąć, wystudzić i pokroić na kwadraty.

Pieczony rabarbar:

  • 300 g rabarbaru pociętego na 2 cm kawałki (rabarbaru nie obieramy)
  • 30 g cukru

Wszystkie składniki wymieszać i umieścić w żaroodpornym naczyniu lub na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez około 15 – 20 minut do lekkiego zmięknięcia rabarbaru (nie może się jednak rozpadać, powinien zachować kształt). Wyjąć z piekarnika, odłożyć do wystudzenia (ewentualny syrop odlać, nie będzie potrzebny).

Masa serowa:

  • 250 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego trzykrotnie
  • 2 żółtka (z dużych jajek)
  • 40 g cukru
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 8 g cukru wanilinowego

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Składniki na masę serową umieścić w naczyniu i dokładnie rozetrzeć grzbietem dużej łyżki, do połączenia i gładkości. Odłożyć.

Sałatka z grillowanym boczkiem i brokułami

Dzień dobry w poniedziałek! Ciepły i słoneczny w Rzeszowie. Dzisiaj już byłam na spacerze z aparatem, zaraz przygotowuję obiad, znowu idę fotografować, a później spieszę na spotkanie z malarstwem mojej koleżanki, która namalowała mnie wśród wrzosów. Dzisiaj dostanę obraz, z czego bardzo się cieszę.

A na smakowity obiad lub kolację polecam moją sałatkę…

Składniki:

opakowanie sałat (dałam mix sałat z rukolą)

1 brokuł podzielony na różyczki

4-5 jajek

kilkanaście pomidorków koktajlowych

pół czerwonej cebuli

pół zielonego ogórka

opakowanie (100 g) boczku w cienkich plastrach

garść pestek słonecznika

pół kostki fety (użyłam Islos, dobrze się kroi)

Sos:

1 szklanka jogurtu naturalnego

1 łyżka majonezu

łyżeczka soku z cytryny

zmiażdżony ząbek czosnku (można zamienić na łyżeczkę suszonego)

sól, pieprz i ew. cukier puder do smaku

1 łyżeczka suszonych ziół do sałatek lub ziół do pizzy

Jajka ugotować na twardo, obrać i ostudzić. Zimne jajka pokroić w ćwiartki. Brokuł podzielić na różyczki, ugotować al dente w osolonym wrzątku.

Składniki sosu wymieszać, schłodzić. Plastry boczku przekroić na trzy kawałki, zgrillować na suchej patelni. Na dużej płytkiej salaterce lub dużych talerzach ułożyć sałatę i rukolę, wymieszać. Na wierzch wyłożyć plasterki boczku, różyczki brokułu, pokrojone w plastry pomidorki, ćwiartki jajek, ogórka pokrojonego w półplasterki, pokrojoną w piórka czerwoną cebulę. Sałatkę polać kleksami sosu. Posypać po wierzchu pokrojoną w kostkę fetą oraz pestkami dyni.

Chrzan z jajkiem

Dzień dobry Kochani! Dzisiaj pokażę Wam jak przygotowuję chrzan wielkanocny. Jest bardzo prosty w wykonaniu i na pewno nie może go zabraknąć na wielkanocnym stole.

Składniki:

słoiczek chrzanu (kupuję łagodny Polonaise lub Krakus)

3 jajka, ugotowane na twardo

2 łyżki majonezu, najlepiej domowego

2 łyżki kwaśnej śmietany

cukier i sól do smaku

kilka łodyżek szczypiorku

Jajka obrać ze skorupek, opłukać i zetrzeć na drobnej tarce, dodać chrzan, majonez i śmietanę. Wymieszać, doprawić do smaku solą i cukrem. Wierzch posypać posiekanym szczypiorkiem. Podawać do mięs i wędlin, a w wersji dla wegetarian do warzywnych pasztetów.

Sernik z mlekiem w proszku

Witajcie w niedzielę! Do Wielkanocy został jeszcze miesiąc, ale już dzisiaj chcę Wam podać przepis na fantastyczny, puszysty sernik z dodatkiem mleka w proszku, który piekę od czasu do czasu. Sernik jest puszysty, nie opada, można go dowolnie udekorować, ale ja najbardziej lubię z masą kajmakową i migdałami. Czy zatem wyobrażacie sobie święta bez sernika? Ja nie, oprócz babki to wypiek obowiązkowy.

Składniki:

  • opakowanie dowolnych herbatników
  • masło do wysmarowania formy
  • 1 kg sera z wiaderka (użyłam Piątnicy)
  • 6 jajek
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 1 cukier wanilinowy, najlepiej z prawdziwą wanilią
  • 3/4 szklanki oleju
  • 1 szklanka mleka w proszku
  • 1 szklanka mleka
  • sok z 1/2 cytryny
  • niepełna szklanka cukru
  • 2/3 puszki masy kajmakowej
  • ok. 40 g płatków migdałowych
  • Do miski wyłożyć twaróg, dodać żółtka, budynie, cukier wanilinowy, wymieszać do połączenia składników.
  • Następnie wlać olej, dodać mleko w proszku i sok z cytryny, wymieszać. Odstawić.
  • Białka ubić na sztywno z cukrem. 
  • Przełożyć do masy serowej i delikatnie wmieszać łyżką białka.
  • Blaszkę o wymiarach 25 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia wysmarowanym masłem.
  • Na blaszce ciasno ułożyć herbatniki.
  • Na herbatniki małym strumieniem wylać masę serową. 
  • Blaszkę wstawić na środkową półkę piekarnika nagrzanego do 170oC, grzanie góra-dół i piec przez około 60 minut. Na sam dół włożyć drugą prostokątną blaszkę wypełnioną do połowy wodą. Gdyby sernik szybko się rumienił, należy przykryć wierzch papierem do pieczenia lub folią aluminiową
  • Sernik studzić w piekarniku, przy uchylonych drzwiczkach. Następnie wyjąć, całkowicie i ostudzić.
  • Masę kajmakową chwilę utrzeć mikserem na małych obrotach, rozsmarować na wierzchu sernika i posypać płatkami migdałów i schłodzić.