Warzywny garnek z indykiem

Na bal i po balu, na prywatce i na skutki prywatki. Podaję dziś przepis na pożywny gulasz z indyka.

A w nowym roku niech nie zabraknie Wam zdrowia, energii i radości życia. Niech każda chwila będzie wyjątkowa…

 

Składniki:

500-700 g mięsa z udźca indyka

3 papryki

2 cukinie

1 bakłażan

5 ziemniaków

500 g pieczarek

kilka suszonych grzybów

2 cebule

2 ząbki czosnku

2 szklanki pomidorowej passaty lub gęstego przecieru pomidorowego

2 łyżki koncentratu pomidorowego

1 łyżka kminku

2 łyżki słodkiej papryki

2 łyżeczki oregano

olej do smażenia

sól i pieprz

 

Mięso umyć, pokroić w małą kostkę. Obsmażyć na oleju. Przełożyć do dużego garnka, zalać wrzątkiem kilka centymetrów nad mięsem, dodać suszone grzyby, kminek, listki i ziele, dusić do miękkości.

W tym czasie pokroić cebulę, zeszklić na oleju, który został ze smażenia mięsa. Dodać do gotującego mięsa. Czosnek zmiażdżyć i dodać do garnka. Pieczarki oczyścić i pokroić w grube plastry, obsmażyć do odparowania wody, dorzucić do mięsa. Ziemniaki obrać, umyć i pokroić w dużą kostkę. Dodać do wywaru. W razie potrzeby uzupełnić wywar wodą. Następnie umyć paprykę, oczyścić z gniazd nasiennych, pokroić w kostkę i gdy mięso będzie już prawie zupełnie miękkie dołożyć do mięsa, ziemniaków i pieczarek. Cukinię umyć pokroić w kostkę i także dodać do wywary, zaraz po papryce. Na końcu dodać pokrojonego w kostkę bakłażana i gotować kilka minut aż zmięknie. przyprawić solą, pieprzem, mielonym kminkiem i słodką papryką. Dodać passatę lub przecier oraz koncentrat pomidorowy i natkę pietruszki.Gulasz przyprawić, solą, pieprzem, papryką w proszku i oregano. Gotować kilka minut, mieszając, by wszystkie smaki połączyły się.

 

Paszteciki z mięsem w cieście drożdżowo-ziemniaczanym

Doskonały dodatek do czerwonego barszczu. Paszteciki zrobiłam z ciasta krucho-drożdżowego z dodatkiem gotowanych ziemniaków. Dzięki temu dłużej pozostają świeże, a ciasto jest tak puszyste, że wcale nie przypomina ciasta kruchego. Ot, taki mój kulinarny eksperyment…

Ciasto: 500 g mąki, 100 g miękkiego masła, 2-3 żółtka, 1 jajko, 40 g drożdży, płaska łyżeczka cukru, 1/2 szklanki mleka, 1 łyżeczka soli, 200 g pure z ugotowanych ziemniaków.

Farsz: 300 g gotowanego lub pieczonego mięsa z kurczaka, kilka suszonych pomidorów z oliwy, sól, pieprz, pół łyżeczki curry, pół łyżeczki suszonego czosnku, 1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki, nieco oliwy z pomidorów.

Wykonanie:

Drożdże rozpuścić w ciepłym mleku z cukrem. Mąkę przesiać na stolnicę, posiekać z masłem, dodać sól, jajko, surowe żółtka, płynne drożdże. Zagnieść jednolite ciasto, dodając ziemniaczane pure. Odłożyć na 1 godzinę przykryte ściereczką w ciepłe miejsce, by nieco urosło.

W tym czasie przygotować farsz. Mięso zmielić na mus razem z pomidorami, dodać przyprawy i oliwę, gdyby farsz okazał się za suchy.

Ciasto rozwałkować w prostokąt na dobrze posypanym mąką blacie. Wzdłuż dłuższego boku ułożyć farsz. Ciasto zawinąć raz tak, aby farsz znajdował się w środku. Powstały wałek odciąć od reszty ciasta i pokroić na kawałki o długości ok. 5-6 cm. Paszteciki układać w odstępach na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Nałożyć kolejną porcję mięsa na rozwałkowane ciasto, zawinąć raz, odciąć i pokroić na kawałki. Tak postępować, aż do wyczerpania ciasta. Ułożone na blasze paszteciki posmarować jajkiem rozmieszanym z łyżką mleka.
Piec w nagrzanym piekarniku około 25 min. w temperaturze 180°C na lekko złoty kolor. Podawać z barszczem czerwonym lub żurkiem do picia.





Piernik staropolski

Leżakowało na balkonie prawie 5 tygodni. Ciasto na piernik. Dzień przed wigilią ciasto upiekłam, przełożyłam dżemem i powidłem, polałam czekoladą i rozkroiłam w Boże Narodzenie. To najlepszy piernik jaki jadłam w życiu. Wilgotny, miękki, pachnący miodem i przyprawami korzennymi. Dla mnie to ciasto z duszą… Polecam!

Źródło przepisu

Składniki:

500 g miodu naturalnego (użyłam gryczanego)
1,5 szklanki cukru
250 g masła
1 kg mąki pszennej
3 jajka
3 łyżeczki sody oczyszczonej
pół szklanki mleka
pół łyżeczki soli
2 torebki przyprawy korzennej do piernika (użyłam 2 łyżki domowej przyprawy piernikowej)

Przełożenie:

2 słoiki powideł śliwkowych
1 słoik dżemu z czarnej porzeczki

Polewa:

4 łyżki cukru

2 łyżki kwaśnej śmietany

3 łyżki kakao

60 g masła

1 łyżeczka żelatyny

Miód, cukier i masło podgrzać stopniowo, doprowadzić do wrzenia, wymieszać do całkowitego rozpuszczenia cukru. Wystudzić.

Do wystudzonej masy dodać mąkę pszenną, sodę oczyszczoną rozpuszczoną w mleku, jajka, sól i przyprawę do piernika. Ciasto starannie wyrobić i przełożyć do kamionkowego, szklanego lub emaliowanego garnka. Przykryć ściereczką i odstawić w chłodne miejsce (np. do lodówki, na balkon) na 5-6 tygodni.

Po tym czasie ciasto wyłożyć na blat posypany mąką. Podzielić na 4 części. Każdą część rozwałkować, wylepić dno prostokątnej blachy wyłożonej papierem do pieczenia o wym. 21 x 30 cm. Piec w temperaturze 170^oC (można z termoobiegiem) przez 15-20 minut. Kiedy ostygnie przełożyć powidłami wymieszanymi z dżemem porzeczkowym.

Przygotować polewę. Żelatynę zalać niewielką ilością gorącej wody. Wymieszać, do rozpuszczenia. Resztę składników zagotować. Dodać żelatynę do reszty masy. Wymieszać dobrze i przestudzić. Jak już lekko zgęstnieje, polać ciasto.

    

Krem ananasowy (Pineapple curd) żółty jak słońce :)

Ciasta świąteczne nie do końca zjedzone, w domu unosi się zapach pierniczków na choince, ale czas na lżejszą kuchnię. Dziś na obiad jedliśmy makaron z warzywami, bo żołądki też muszą  nieco odpocząć od mięsa, kiszonej kapusty i grzybów. A ja chcę dziś pokazać przepis na krem ze świeżego ananasa. Przepis Kornik znalazłam u Justyny i Doroty.

Składniki:

400 g świeżego ananasa (waga po obraniu)

35 g cukru

2 żółtka

1 jajko

2 łyżki soku z cytryny

2 płaskie łyżki mąki kukurydzianej

1 łyżeczka masła

  

Kawałki ananasa zmiksować w blenderze, przetrzeć przez sito, by powstało puree. Przełożyć do garnka, dodać cukier, żółtka i jajka oraz mąkę kukurydzianą. Roztrzepać wszystko na jednolitą masę. Postawić na mały gaz i gotować, aż zacznie bulgotać, bardzo często mieszając, by masa nie przypaliła się.

Kiedy masa zacznie bulgotać dodać sok z cytryny i masło, mieszać i gotować 3-4 minuty – curd powinien zgęstnieć i przypominać konsystencją luźnego budyniu. Przełożyć do słoiczka, odstawić do przestudzenia i zakręcić nakrętką.





Sernik orzechowy i życzenia świąteczne

Życzenia świąteczne chcę Wam dziś złożyć dzieląc się kawałkiem świątecznego sernika.

Przepis zaczerpnięty z bloga Moje wypieki, zmodyfikowałam, spód zrobiłam z ciasta kruchego, zwiększyłam też ilość twarogu.

Z okazji Świąt Bożego Narodzenie życzę Wam wielu wyjątkowych chwil, radosnego spędzenia czasu z bliskimi, dużo zdrowia i smakowitych potraw.
W sercach miłości i radości, a za oknem dużo słońca!



Składniki na ciasto:

120 g masła
3 łyżki cukru pudru
1 duże jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 i 1/3 szklanki mąki pszennej (krupczatki)

Wszystkie składniki zagnieść. Wylepić dno okrągłej tortownicy o średnicy 26 cm. Piec 15-20 minut w 180^oC do lekkiego zezłocenia.

Składniki na masę orzechową:

2/3 szklanki golden syrupu (użyłam miodu)
1/3 szklanki roztopionego masła
1 łyżka ciemnego brązowego cukru
2 jaja
1,5 szklanki posiekanych orzechów włoskich (lub innych)
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (pominęłam)

Wszystkie składniki wymieszać, podgrzać, gotować 8-10 minut do zgęstnienia, ciągle mieszając. Wylać na podpieczony spód i odstawić na bok.

Składniki na masę serową:

750 g sera śmietankowego (używam zmielonego już twarożku ‚President’)
1 szklanka brązowego cukru
2 łyżki mąki
5 jajek
2/3 szklanki kremówki
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 2 łyżeczki cukru waniliowego

Twarożek ubić, dodawać stopniowo cukier, mąkę, jajka wbijać po jednym i dalej miksować. Na końcu wlać kremówkę i ekstrakt z wanilii (lub cukier), zmiksować. Masę serową wylać na masę orzechową.

Piec 1 godzinę w temperaturze 175ºC. Wystudzić i trzymać w lodówce minimum 4 h przed podaniem.



Krokiety z kapustą i grzybami

Krokiety z kapustą i grzybami nie goszczą na Wigilii ani u mamy, ani u teściowej. Jednak chyba mniej z nimi pracy niż z pierogami, zwłaszcza jeśli na uroczystej kolacji pojawia się kilkanaście osób. Farsz można przygotować wcześniej, naleśniki również. Zawijanie, panierowanie i smażenie to już z górki. Poza tym takie danie świetnie sprawdza się, kiedy w tygodniu nie mamy czasu na długie gotowanie, jeśli oczywiście całą pracę wykonaliśmy w weekend 🙂

Ciasto naleśnikowe:

2 szklanki mąki pszennej

1 szklanka wody mineralnej gazowanej

1,5 szklanki mleka

1/2 łyżeczki oleju

2 jajka

sól, szczypta cukru pudru

olej do smarowania patelni

Farsz:

400 g kiszonej kapusty, najlepiej z marchewką

ok. 300 g poszatkowanej świeżej białej kapusty

1 duża cebula

spora garść suszonych grzybów

sól i pieprz, kminek i majeranek

jajka i bułka tarta do panierowania

olej i masło do odsmażenia

Kapustę kiszoną przepłukać, pokroić na drobniejsze nitki, zalać wodą, dodać pokruszone grzyby, ziarenka kminku i gotować do miękkości. Następnie odcedzić.

Obraną cebulę pokroić w drobną kosteczkę i smażyć na niewielkiej ilości oleju lub klarowanego masła około 2 minut. Wrzucić świeżą kapustę, dodać nieco soli i chwilę smażyć razem z cebulą, dodać nieco wody, dusić do miękkości i odparowania płynu. Pod koniec dodać majeranek. Następnie wymieszać z kiszoną kapustą, dobrze doprawić – solą i pieprzem.

Wszystkie składniki na ciasto zmiksować ze sobą, odstawić do lodówki na około pół godziny.  Po tym czasie smażyć naleśniki z obu stron na dobrze nagrzanej patelni wysmarowanej olejem za pomocą pędzelka, najlepiej silikonowego.

Na środek każdego naleśnika nałożyć ok. 3 łyżki farszu. Boki zgiąć do środka. Zwinąć w rulony. Panierować w jajku i bułce tartej. Obsmażyć na małym ogniu na łyżce oleju z łyżką masła. Podawać z barszczem czerwonym lub białym do picia.



Kolorowe pierniczki na choinkę

Ciasto na choinki piernikowe bardzo przypadło mi do gustu, dlatego właśnie z niego wykonałam pierniczki na choinkę. Oryginalny przepis z najdziecie na Moich wypiekach.

Składniki:

230 g masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka miodu
1 duże jajko
5 szklanek mąki pszennej (odjąć 2-4 łyżki dodając w to miejsce kakao*)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki domowej przyprawy korzennej (dałam 3)
szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Do naczynia przesiać mąkę, kakao*, sodę, przyprawę korzenną, sól, wymieszać i odłożyć.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem pudrem, na jasną i puszystą masę. Dodać miód i zmiksować (jeśli miód jest w postaci stałej, najpierw podgrzać, przestudzić). Dodać jajko i zmiksować, do połączenia. Dodać przesiane suche składniki, zmiksować lub wyrobić do otrzymania gładkiej, elastycznej masy.

Z otrzymanej masy uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2-4 godziny lub całą noc.

Po schłodzeniu odrywać część masy piernikowej i wałkować na grubość około 3-4 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawać za pomocą foremek pierniczki. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Za pomocą słomki do napojów zrobić w ciastkach dziurki.

Piec w temperaturze 200ºC przez około 8 minut. Wyjąć, wystudzić na kratce.

Lukier:

2 białka
2 szklanki cukru pudru
sok z cytryny
barwniki spożywcze

Białka roztrzepać mikserem z cukrem pudrem, by tworzyło gęstą masę. Lukier można zabarwić przy pomocy barwników spożywczych. Konsystencję można regulować , dodając cukier puder lub sok z cytryny. Masę podzielić na tyle porcji, ile kolorów chcemy uzyskać. Udekorować pierniczki lukrem za pomocą patyczków do szaszłyków. Kiedy wyschną można przepleść przez otwory wstążki, związać i powiesić na choince. Dzięki pierniczkom zapach w domu będzie bardzo świąteczny…

* niekoniecznie – tylko dla ciemniejszego koloru pierniczków



    

     

Pieczeń z polędwiczką wieprzową

Składniki:

500 g mielonego mięsa, najlepiej wieprzowo-wołowego

1 cienka polędwiczka wieprzowa

1 sucha kajzerka

2 jajka

1 łyżka suszonego majeranku

1 łyżeczka kminku (całego) oraz łyżeczka do posypania

1 łyżeczka ziół prowansalskich

sól, pieprz

2 ząbki czosnku

1 średnia cebula

tłuszcz i bułka tarta do formy

olej do smażenia

Polędwiczkę, umyć, osuszyć. Natrzeć olejem, posypać solą i pieprzem. Włożyć do lodówki na ½ godziny. Cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić na oleju. Kajzerkę namoczyć w zimnej wodzie, odcisnąć i rozdrobnić. Wymieszać z mięsem, jajkami, ziołami, doprawić solą, pieprzem, Dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Masę dokładnie wyrobić dłońmi. Podłużną keksówkę wysmarować tłuszczem i posypać bułkę tartą. Wyłożyć połowę masy mięsnej. Na niej ułożyć wzdłuż polędwiczkę wieprzową. Przykryć resztą masy, wygładzić wierzch i posypać kminkiem. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180^oC i przykryć folią aluminiową. Piec około 60 minut. Podawać na ciepło, krojąc w grube plastry, najlepiej z sosem lub na zimno, do pieczywa.

Choinki z piernika z lukrem mlecznym

Kusiły, kusiły i postawiły na swoim! Piernikowe choinki z przepisu Doroty Świątkowskiej. Nie są identyczne wizualnie, ale proporcje składników ciasta zachowałam, bo jest świetne. Na pewno jeszcze skorzystam. Zamiast lukru królewskiego, zrobiłam swój lukier mleczny, jak do ciasteczek gryczanych.

Choinki sfotografowane. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak dać je komuś w prezencie. Myślę, że to dobry pomysł, by w kilku zaprzyjaźnionych pokojach biura zostawić swój świąteczny znak rozpoznawczy 🙂

Składniki na około 14 choinek:

230 g masła
3/4 szklanki cukru pudru
1 szklanka miodu
1 duże jajko
5 szklanek mąki pszennej (odjąć 2-4 łyżki dodając w to miejsce kakao*)
1 łyżeczka sody oczyszczonej
2 łyżki przyprawy korzennej, np. domowej z tego przepisu
szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Do naczynia przesiać mąkę, kakao*, sodę, przyprawę korzenną, sól, wymieszać i odłożyć.

W misie miksera utrzeć masło z cukrem pudrem, na jasną i puszystą masę. Dodać miód i zmiksować (jeśli miód jest w postaci stałej, najpierw podgrzać, przestudzić). Dodać jajko i zmiksować, do połączenia. Dodać przesiane suche składniki, zmiksować lub wyrobić do otrzymania gładkiej, elastycznej masy.

Z otrzymanej masy uformować kulę, lekko spłaszczyć, owinąć folią spożywczą i schłodzić w lodówce przez 2-4 godziny lub całą noc.

Po schłodzeniu odrywać część masy piernikowej i wałkować na grubość około 3-4 mm, podsypując delikatnie mąką. Wykrawać różnej wielkości gwiazdki, kwiatki lub okrągłe kształty.

Piec w temperaturze 200^oC przez około 8 minut, najmniejsze kształty około 4-5 minut (w zależności od wielkości foremek). Wyjąć, wystudzić na kratce.

Lukier mleczny:

1/2 szklanki słodkiej śmietanki
3 łyżki mleka w proszku
cukier puder

oraz cukrowe kuleczki, gwiazdki, cukier puder jako imitacja śniegu

Do śmietanki dodać mleko w proszku i utrzeć. Dodać tyle cukru pudru, by powstała lekko gęsta masa. W razie konieczności dodać śmietanki lub cukru pudru, regulując konsystencję lukru.

Formować choinki: na każdy upieczony pierniczek, od największego zaczynając kłaść łyżkę lukru mlecznego, rozprowadzając po powierzchni piernika i przykrywając kolejnym. Z ostatniego, najmniejszego pierniczka można zrobić gwiazdę umieszczając ją na szczycie każdej choinki (ja zrezygnowałam z tej dekoracji). Na choinkach można podoklejać cukrowe kuleczki jako bąbki. Odstawić do całkowitego wyschnięcia lukru. Zapakować na prezenty :-).

* niekoniecznie – tylko dla ciemniejszego koloru pierniczków

      

Pieczone pierogi z kapustą i grzybami w wersji maxi

Dziś chciałabym Wam zaprezentować danie idealne na Wigilię. Nie są tak pracochłonne jak tradycyjne pierogi z kapustą, trudniej o jakieś nieprzewidziane niespodzianki podczas ich przygotowywania…

Ciasto:

1 szklanka dość ciepłej wody

3 szklanki mąki pszennej chlebowej

30 g świeżych drożdży

1 jajko

1 średni ziemniak, ugotowany w łupinie, obrany i przeciśnięty przez praskę

1 łyżeczka cukru

pół łyżeczki soli

3 łyżki stopionego masła

oraz mąka do podsypywania

Farsz:

400 g kiszonej kapusty, najlepiej z marchewką

ok. 200 g poszatkowanej świeżej białej kapusty

1 duża cebula

spora garść suszonych grzybów

sól, pieprz, kminek i majeranek

oraz:  jajko rozmieszane z łyżką mleka do posmarowania i sezam do posypania

Farsz:

Kapustę kiszoną przepłukać, pokroić na drobniejsze nitki, zalać wodą, dodać pokruszone grzyby, ziarenka kminku i gotować do miękkości. Następnie odcedzić.

Obraną cebulę pokroić w drobną kosteczkę i smażyć na niewielkiej ilości oleju lub klarowanego masła około 2 minut. Wrzucić świeżą kapustę, dodać nieco soli i chwilę smażyć razem z cebulą, dodać 1 -1,5 szklanki wody, dusić do miękkości i odparowania płynu. Pod koniec dodać majeranek. Następnie wymieszać z kiszoną kapustą, dobrze doprawić – solą i pieprzem. Ostudzić.

Ciasto:

W ciepłej wodzie rozpuścić drożdże, dodać cukier i 2 łyżki mąki. Dobrze wymieszać. Odstawić do momentu aż drożdże zaczną pracować. Wówczas dodać resztę mąki, sól i jajko, wyrobić elastyczne i gładkie ciasto (około 5 minut). Dodać puree z ziemniaka, wmieszać go do ciasta. Na końcu dodać roztopione masło i jeszcze wyrabiać. Ciasto powinno ładnie odchodzić od ręki. Uformować kulę i odstawić do wyrośnięcia przykryte ściereczką w ciepłe miejsce, bez przeciągów. Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Po tym czasie ciasto rozłożyć na podsypanym mąką blacie lub stolnicy i rozpłaszczyć na grubość ok. 2 cm. Szerokim kubkiem lub foremką – 10-12 cm – wycinać koła, delikatnie rozpłaszczać, kłaść po 2 łyżki nadzienia, omijając brzegi i dokładnie sklejać. Kłaść na dużej blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarować jajkiem wymieszanym z łyżką mleka i posypać sezamem (makiem lub kminkiem). Piec około 25 minut do zezłocenia.

       

Ciasteczka korzenne PEPPARKAKOR

Pierwsze w tym roku pierniczki. Jeszcze ni udekorowane. Przepis zaczerpnęłam z bloga Na miotle, który zapisałam sobie jeszcze rok temu, ale do realizacji nie doszło. Mówią, że co się odwlecze….

W nawiasie podaję lekkie modyfikacje.

Składniki:

50 ml wody

60 ml miodu

50 g cukru do wypieków

60 g margaryny (dałam masło)

260 g mąki pszennej (dałam 240 i 20 g kakao dla koloru)

1/3 łyżeczki sody

1/2 łyżeczki mielonego imbiru

1/4 łyżeczki mielonego pieprzu

1 1/2 łyżeczki cynamonu

1/2 łyżeczki sproszkowanych goździków

(zamiast przypraw można użyć 2 łyżek gotowej przyprawy do piernika)

Wodę zagotowujemy z cukrem i miodem. Do gorącej masy dodajemy przyprawy korzenne i margarynę, mieszamy aż margaryna się rozpuści. Gdy masa trochę przestygnie (nie całkiem, ma być wyraźnie ciepła) wsypujemy mąkę wymieszaną z sodą (i kakao). Dobrze mieszamy. Ciasto jest luźne. Przekładamy ciasto do miski, przykrywamy folią i schładzamy przez noc. Następnego dnia wałkujemy ciasto (musi być bardzo cienkie), wycinamy ciasteczka i pieczemy przez 6-8 minut w piekarniku nagrzanym do 190 stopni. Czas pieczenia zależy od grubości ciastek. Podczas pieczenia trzeba pilnować ciasteczek, bo szybko się rumienią.

Pepparkakory dekorujemy lukrem.

?    

    

Kurczak z prosciutto, farfalle i warzywami w sosie serowym

Danie szybkie w przygotowaniu, w dodatku na jednej patelni. Żałuję tylko, że przygotowałam je dla rodziny, a sama musiałam jeść kaszkę. Syn poczęstował mnie grypą żołądkową, a teraz zastanawiam się kto następny. Niech się chociaż porządnie najedzą, jeśli podzielą mój los. Mikołajowi dość szybko przeszło i dziś mógł jeść już normalnie. Danie bardzo całej trójce smakowało, szczególnie mężowi. Wczoraj wybrał się do Tesco po składniki, ale zapomniał kartki z moimi zapiskami, więc robiłam za GPS, tłumacząc która półka, jakie opakowanie, opracowując najkrótszą drogę do kasy 🙂 Zakupy to nie jest jego ulubione zajęcie…

Składniki:

2 duże filety z kurczaka
1 opakowanie szynki Italiano Posciutto Crudo
1 mała czerwona papryka
1 mała cukinia
150 g makaronu farfalle
ok. 100 g zielonych oliwek
kilka żółtych pomidorków
olej do smażenia
przyprawa do grilla
słodka papryka
suszony czosnek
zioła do pizzy
majeranek
sól i pieprz
150 g słodkiej śmietanki
2 trójkąciki sera topionego
1 łyżka tartego parmezanu
posiekana natka pietruszki



Kurczaka umyć, każdy filet pokroić na trzy kawałki w poprzek. Każdą przyprawić przyprawą do grilla, solą, pieprzem, suszonym czosnkiem i papryką oraz majerankiem. Owinąć w plastry szynki, spiąć wykałaczkami i zrumienić na oleju. W tym czasie umyć cukinię i paprykę, pokroić na kawałki i dodać do mięsa, od czasu do czasu mieszać. Po kilku minutach wlać szklankę wrzątku, dodać makaron i gotować kilka minut. Dodać serek topiony i zioła do pizzy. Gotować do rozpuszczenia sera. Wlać słodką śmietankę, dodać oliwki i gotować aż makaron będzie zupełnie miękki a sos nieco zgęstnieje. Dodać na końcu parmezan, przekrojone na pół pomidorki i posypać posiekaną natką. Smacznego!