Sernik chałwowy

Obowiązkową pozycją w mojej domu na wszelkie uroczystości jest sernik. Bardzo byłam ciekawa smaku sernika z chałwą. Skorzystałam z przepisu Doroty, ale zwiększyłam proporcje do 1 kg twarogu. Sernik nie jest przesłodzony i bardzo wszystkim smakował. Podałam go na Wielkanoc, dlatego dodaję go do kończącej się akcji Mirabelki.


Sernik chałwowy

Składniki na spód:
100 g ciastek digestive
50 g masła, roztopionego i kilka łyżek mleka

Ciasteczka pokruszyć wałkiem lub malakserem na piasek. Dodać roztopione masło, mleko i wymieszać.

Formę tortownicę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na spód wysypać masę ciasteczkową, wyrównać. Odstawić, najlepiej do lodówki

Składniki na masę serową:
1 kg twarogowego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków + 3 łyżeczki cukru z wanilią
5 duże jajek
pół szklanki śmietany kremówki (125 ml)
2 łyżki mąki ziemniaczanej
300 g chałwy sezamowej waniliowej (lub Waszej ulubionej) pokruszonej na grubsze kawałki
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii lub nasionka z 1 laski wanilii

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Ser utrzeć z cukrem w misie miksera. Dodawać jajka, jedno po drugim, krótko miksując po każdym dodaniu. Dodać pozostałe składniki i zmiksować, tylko do połączenia się składników, na końcu przy pomocy szpatułki wmieszać pokruszoną chałwę.

Masę serową przelać na ciasteczkowy spód, wyrównać.

Na najniższej półce w piekarniku postawić naczynie wypełnione wodą – sernik pieczemy w kąpieli wodnej. Na wyższej półce położyć formę z sernikiem. Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Wyjąć, wystudzić do końca, polać polewą (przepis poniżej) schłodzić przez 12 h w lodówce.

Polewa chałwowa:
150 g chałwy sezamowej waniliowej (dałam kakaową)
pół szklanki śmietany kremówki (125 ml)

Chałwę pokruszyć i wsypać do małego garnuszka. Dodać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek chałwy (zmiksowałam blenderem). Podgrzać, by polewa lekko zgęstniała, mieszając by się nie przypaliła, zdjąć z palnika, lekko przestudzić. Polewę wylać na wystudzony sernik. W zimnej temperaturze ładnie zgęstnieje.

Sernik chałwowy

Koktajl truskawkowo-bananowy z ziarenkami wanilii

W domu pachnie dziś wanilią. A to za sprawą senika… Pokażę go jeszcze podczas tego weekendu. Dziś jednak inny deser, a mianowicie koktajl z truskawek i bananów z dodatkiem cukru z prawdziwą wanilią oraz ekstraktu z wanilii. Oba wyroby są domowe. Używam od kilku miesięcy i jestem bardzo zadowolona.

Przepis dodaję do akcji Mirabelki.

Koktajl truskawkowo-bananowy z ziarenkami wanilii

 

Składniki:

opakowanie mrożonych truskawek 400-500 g

2 bardzo dojrzałe banany

2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią

2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

kilka łyżeczek jogurtu lub śmietany do dekoracji

Truskawki rozmrozić, zmiksować z bananami, cukrem i ekstraktem. Rozlać do szklanek. Na wierzch wyłożyć po łyżce śmietany lub jogurtu i delikatnie wymieszać końcem łyżeczki lub widelca, robiąc wzorek.

Koktajl można również użyć jako sos do naleśników lub racuchów. Mieszając go z rozpuszczoną żelatyną otrzymamy owocową galaretkę, która może także stanowić również warstwę owocowego musu na biszkopcie lub spodzie do tarty.


Koktajl truskawkowo-bananowy z ziarenkami wanilii


Spiralki czekoladowo-waniliowe (z nutellą) na World Nutella Day

Z okazji Dnia Nutelli upiekłam słodkie zakręcone ciasteczka. Przepis znalazłam tu. Ciasto trochę sprawiało kłopoty przy zagniataniu, rolowaniu i krojeniu. Radzę poczytać komentarze do oryginalnego przepisu, by uniknąć podobnych kłopotów. Mimo to ale efekt jest bardzo smakowity. Mój największy łasuch był wniebowzięty i prosi o więcej…

Spiralki czekoladowo-waniliowe (z nutellą)

Składniki na około 30 ciastek:
175 g miękkiego masła
70 g cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilli (lub kilka kropel aromatu waniliowego)
230 g mąki
2 łyżki Nutelli
1 łyżka kakao

Masło zmiksować, dodać cukier i miksować, aż będzie jasne. Wmieszać ekstrakt z wanilii. Dodać mąkę i szybko zagnieść ciasto. Ciasto podzielić na dwie części. Do jednej części wmieszać nutellę i kakao, wyrobić.

Dwa kawałki ciasta: jasne i ciemne, rozwałkować na prostokąt mniej wiecej 15 x 20 cm. Jasny prostokąt położyć na oprószonym mąką blacie, na niego położyć ciemny (lub odwrotnie). Ciasto zwinąć jak roladę. Otulić folią aluminiową i schłodzić przez pół godziny Dałam na chwilę do zamrażalnika).

Ciasto po schłodzeniu pokroić na 5 mm plasterki, ułożyć je obok siebie na blaszce, zostawiając odstępy (ciastka delikatnie się powiększają na boki).

Piec około 10-12 minut w temperaturze 170ºC. Przez 2-3 minuty nie ściągać z blaszki (będą zbyt miękkie), jak już skruszeją studzić na kratce.

Spiralki czekoladowo-waniliowe (z nutellą)

Spiralki czekoladowo-waniliowe (z nutellą)

Ciasteczka kawowo-pomarańczowe

Wspaniałe, niepowtarzalne, przepyszne… Takie są ciasteczka, które dziś upiekłam z przepisu Bei. Żałuję, że przepis czekał ponad miesiąc na realizację. Bardzo kawowe one nie są, ale za to wspaniale kakaowe i pomarańczowe. Upieczcie je jak najszybciej, nie pożałujecie!

No i jeszcze jedno, ciasteczka dodaję do akcji Karmelitki.

Ciasteczka kawowo-pomarańczowe

Ciasteczka kawowo-kakaowe z pomarańczową nutą

(zmodyfikowany przepis Marthy Stewart, oryginał tutaj)

na ok. 45 ciasteczek

210 g mąki
75 g gorzkiego kakao
1/8 łyżeczka soli
1 płaska łyżka kawy rozpuszczalnej
3/4 łyżki kawy zmielonej
1/2 łyżeczki cynamonu
170 g miękkiego masła
160 g cukru (więcej, jeśli lubicie słodsze wypieki)
1 jajko
1,5 łyżeczki naturalnego ekstraktu z wanilii
otarta skórka z 1 pomarańczy

+ cukier do obtoczenia (użyłam jasnobrązowego)

Mąkę, kakao, sól, kawę i cynamon wymieszać.
Masło utrzeć z cukrem do białości (przez ok. 3 minuty). Dodać jajko, ekstrakt waniliowy i skórkę z pomarańczy a następnie dalej mieszając (na mniejszych obrotach) partiami dodawać mąkę. Ciasto przełożyć na papier do pieczenia (jest ono bardzo miękkie) i uformować rulonik o średnicy ok. 5 cm. Zawinąć go w papier (lub folię) i włożyć do lodówki na minimum godzinę.

Piekarnik rozgrzać do 180°C.
Ciasto wyciągnąć z lodówki, ściągnąć papier i pozostawić na blacie na ok. 5 minut (jeśli ciasto spędziło w lodówce całą noc i jest mocno twarde – kilka minut dłużej). Obtoczyć ciasto w cukrze i pokroić na plastry o grubości 5-6 mm. Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 9-10 minut (ciasteczka nadal mają być lekko miękkie gdy wyciągamy je z piekarnika). Wystudzić na kratce. Przechowywać w puszce.

Zamiast formować ciasto w rulon, możemy je nieco rozpłaszczyć i po schłodzeniu rozwałkować na grubość ok. 5-6 mm, a następnie wykrawać ciasteczka foremkami o dowolnym kształcie (ważne jest jednak, by ciasto dobrze uprzednio schłodzić).

Ciasteczka kawowo-pomarańczowe

Babeczki czekoladowo-sernikowe z wiśniami

Dziś chcę Wam polecić przepyszne babeczki według przepisu Asi. Nie są może tak piękne jak pierwowzór, ale ich smak jest rewelacyjny. W dodatku nie namęczy się zbytnio przy ich przygotowaniu. Są mocno kakaowe z nutką kwaskowatych wiśni, zaś masę serową wzbogaciłam ekstraktem z wanilii. Smacznego!

Babeczki czekoladowo-sernikowe z wiśniami

Składniki, około 9 babeczek:

Masa czekoladowa:
100 g masła
40 g kakao
100 g brązowego cukru
2 jajka
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
150-200 g sera twarogowego śmietankowego, np. zmielonego jak na serniki (200 g to według mnie konieczne minimum)
1 czubata łyżeczka mąki
3 łyżki białego cukru (dodałam jeszcze łyżeczkę ekstraktu waniliowego)
1 białko jajka
oraz
1 słoik (250 ml) konfitury wiśniowej z całymi wiśniami lub wiśni w syropie (dałam domowy)

Babeczki można piec w papierowych papilotkach o średnicy 5 cm mierzonych po dnie, ułożonych w formie na muffiny, lub metalowych foremkach na mini tarty

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. W rondelku na małym ogniu roztopić masło, dodać kakao, wymieszać do rozpuszczenia i zagotować. Odstawić z ognia, dodać 3 łyżki konfitury wiśniowej (z wiśniami lub bez), cukier, jajka, przesianą mąkę razem z proszkiem do pieczenia. Delikatnie wymieszać łyżką do połączenia się składników.
W miseczce wymieszać łyżką twaróg śmietankowy z mąką, białym cukrem i białkiem jaja.
Czekoladową masę wyłożyć do papilotek włożonych we wgłębienia formy na muffiny lub do blaszanych foremek na mini tarty. Masą wypełnić pojemniczki nie więcej niż do około 1/2 – 2/3 ich objętości. Na wierzch wyłożyć masę serową a w środek włożyć po 3 wiśnie z konfitury lub syropu (uwaga: foremki nie mogą być całkowicie wypełnione, gdyż ciasto urośnie jeszcze podczas pieczenia). Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec przez 23 minuty.
Ostudzić na metalowej kratce. Udekorować pozostałymi wiśniami z konfitury i syropem. Można jeść jeszcze ciepłe, można zamrażać.

Babeczki czekoladowo-sernikowe z wiśniami

Dwukolorowe ciasto bananowe mieszane widelcem

W lodówce leżały dwa mocno dojrzałe już banany. Co można z nimi zrobić? Na przykład upiec ciasto.

Nie potrzebowałam do tego jakiegoś skomlikowanego przepisu. Otworzyłam lodówkę, szafkę, wyjęłam co trzeba i wymieszałam widelcem ciasto. Włożyłam do piekarnika i nawet nie popatrzyłam na zegar. Kiedy było już brązowe wbiłam patyczek w jego środek i stwierdziłam, że jest upieczone. Tak powstało pyszne ciasto z niewielkim nakładem pracy… W dodatku ciasto jest bardzo wilgotne i aromatyczne.

Dwukolorowe ciasto bananowe mieszane widelcem

Składniki:

2 szklanki mąki

2 kopiate łyżki kakao

2/3 szklanki drobnego jasnego brązowego cukru

1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia

1 płaska łyżeczka sody

1 płaska sproszkowanego imbiru

1 łyżeczka sproszkowanego kardamonu

2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

2 bardzo dojrzałe banany

3 małe jajka

1/2 szklanki jogurtu naturalnego

1/2 szklanki oleju

1/2 szklanki suszonych wiśni, lub rodzynek lub suszonej żurawiny

skórka otarta z małej cytryny (sparzonej)

Banany rozgnieść widelcem, dodać roztrzepane jajka, wlać olej, jogurt i ekstrakt. Wymieszać łyżką lub widelcem. W drugim naczyniu mąkę wymieszać z proszkiem i sodą. Stopniowo dodawać do mokrych składników. Wymieszać widelcem lub łyżką, by nie było grudek. Masę podzielić na pół. Do jednej dodać kakao, kardamon i suszone wiśnie i wymieszać do połączenia się składników. Do jasnej dodać imbir i skórkę otartą z cytryny. Również wymieszać. Do małej (23-24 cm) tortownicy wlać ciemne ciasto, a na nie łyżką równo i delikatnie wyłożyć jasne ciasto. Piec w temperaturze 180oC do suchego patyczka.

Maślane ciastka z posypką

Przepis na ciasteczka znalazłam u Anytsujx. Najbardziej spodobała mi się w nich posypka. Ciasteczka, a właściwie ciacha (wyszły grube) bardzo nam smakują, długo zachowują świeżość. Następnym razem zrobię jednak o wiele cieńsze niż podane jest w przepisie, żeby były jeszcze bardziej kruche.

Maślane ciastka z posypką

Składniki:
400 g mąki pszennej
150 g cukru pudru (dałam 110 g)
175 g miękkiego masła
2 duże jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
¼ łyżeczki soli
5 ml ekstraktu z wanilii

Posypka migdałowo-waniliowa:
mała garstka zmielonych migdałów na tzw. mączkę
2-3 łyżki cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego domowej roboty lub 1 łyżeczka kupnego cukru waniliowego zmielona razem z migdałami

Wszystko ze sobą razem wymieszać.

Wykonanie:

Przesiać mąkę i wymieszać z solą i proszkiem do pieczenia.

Masło i cukier utrzeć mikserem, ale krótko do połączenia się tylko składników. Jajka osobno wymieszać widelcem z ekstraktem waniliowym. Dodawać po trochę do masła, połączyć mikserem. Następnie wsypywać małymi porcjami mąkę, połowę dało się utrzeć mikserem, resztę należy wyrobić ręcznie.

Zawinąć w folię aluminiową i wstawić do lodówki na ok. ½ godziny.

Wałkować na grubość ok. 1 cm (według mnie 1/2 cm to max.), wycinać dowolne wzorki.

Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 10 minut w 180 st.C.

Jeszcze ciepłe ciasteczką posypać migdałowo-waniliową posypką.

Maślane ciastka z posypką

Maślane ciastka z posypką

Czekoladowe ciasto buraczane

Niesamowicie czekoladowe, bardzo miekkie i dość wilgotne ciasto z zaskakującym składnikiem, którego smak w ogóle nie jest wyczuwalny. Przepis zaczerpnęłam stąd.

Ciasto czekoladowo-buraczane

Czekoladowe ciasto buraczane

250 g gorzkiej czekolady (dałam 220 o zawartości kakao 65%)
3 jajka
200 g brązowego cukru (dałam 170 białego)
100 ml oleju
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
100 g mąki
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
50 g mielonych migdałów
250 g surowych buraków startych na drobnych oczkach

Na polewę:
100 g gorzkiej czekolady
100 g cukru
100 g kwaśnej śmietany

Ciasto czekoladowo-buraczane

Wykonanie ciasta:
Czekoladę połamać na kawałki i rozpuścić w kąpieli wodnej, po czym ostudzić.

Jajka ubić z cukrem i olejem do uzyskania kremowej masy. Następnie delikatnie połączyć masę jajeczną z ekstraktem waniliowym, przesianą mąką, sodą, proszkiem do pieczenia i mielonymi migdałami.

Ze startych buraków odcisnąć nadmiar soku (buraki wcale dużo soku nie puściły, więc dodałam bez odciskani). Dodać je do ciasta wraz z roztopioną czekoladą i dokładnie wymieszać.

Przełożyć masę do podłużnej keksówki lub małej tortownicy z dnem wyłożonym papierem i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez 50-60 minut do suchego patyczka. Upieczone ciasto odstawić na chwilę, po czym wyjąć z formy i ostudzić na kratce.

Przygotować polewę: czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, ostudzić. Zmiksować razem z cukrem i śmietaną. Rozsmarować po wierzchu i brzegach wystudzonego ciasta. Można jeszcze udekorować pokruszonymi herbatnikami.

Ciasto czekoladowo-buraczane

Ciasto czekoladowo-buraczane

Waniliowe racuszki serowo-ryżowe i cztery motyle na pożegnanie lata…

Zupełny eksperyment, ale baaardzo udany…

Waniliowe racuszki serowo-ryżowe

Składniki na około 10 racuszków:

500 g serka homogenizxowanego waniliowego (lub dwa Danio po 240 g)

100 g (saszetka) ugotowanego i przestudzonego ryżu

2 łyżki mąki

2 jajka

1-2 łyżeczki ekstraktu waniliowego

Jajka rozkłócić, wymieszać z serkiem i ekstraktem. Dodać mąkę, dobrze wymieszać, wsypać ostudzony ryż, jeszcze raz wymieszać. Smażyć na dobrze rozgrzanym oleju, na niewielkim ogniu z obu stron. Podawać z dżemem lub posypane cukrem pudrem.

Ja wybrałam konfiturę czekoladowo-bananową z kardamonem.

Wspomnienie lata – motylarnia….

Modraszek ikar

Czerwończyk nieparek

Listkowiec cytrynek

Listkowiec cytrynek

Muffinki kawowe ze śliwkami

Jesień też może być piękna. Dzisiaj przeżyłam prawdziwy nalot rusałek. Jest ich pełno na ulicach i łączkach między blokami mojego miasta. Są i biedronki.. i być może ostatni już modraszek ikar wytrzeszczał na mnie swoje czarne oczyska, zaczepiony na źdźble trawy…

Rusałka pawik na jarzębinie

Leśne jeżyny

Modraszek ikar

Biedronka

A teraz słodki, późno letni akcent. Moje pierwsze kawowe muffinki. Przepis Kasi wydawał mi się najlepszy. Od siebie dorzuciłam śliwki, ale w planie początkowo były jeżyny. Sezon jeżynowy, niestety przegapiłam… i w tym roku nie przekonam się jak smakują w tamtej wersji… leśne były zbyt kwaśne…

Składniki:
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 szklanka mleka
125 g masła (roztopionego)
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki soli
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 g śliwek

Muffinki kawowe ze śliwkami

Śliwki umyć, wypestkować i pokroić na mniejsze kawałki. Wszystkie suche składniki łączymy ze sobą w dużej misce. W drugiej misce łączymy roztopione i przestudzone masło, mleko, jajko i wanilię. Składniki mokre przelewamy do suchych i mieszamy kilka razy, niedbale, tylko do połączenia się składników. Wrzucamy śliwki i jeszcze raz mieszamy. Formę do muffinek wykładamy papilotkami i w każdej z nich umieszczamy ciasto do 3/4 wysokości papilotek. Pieczemy w 200 stopniach przez około 20-25 minut. Najlepiej sprawdzić patyczkiem czy ciasto się do niego nie klei.

Muffinki kawowe ze śliwkami

Sernik jagodowy

Kolejny superprzepis znaleziony na Moje wypieki. Czekałam tylko na borówki… Zachwycił rodzinę i znajmych. Nawet teściowa tradycjonalistka wzięła przepis.

Sernik jagodowy

Sernik upiekłam w dużej tortownicy (27 cm) z 1 kg sera. Składniki zwiększyłam mniej więcej proporcjonalnie.

Składniki na spód:
225 g ciastek digestive, pokruszonych (zmieliłam w malakserze)
120 g masła, roztopionego

Tortownicę o średnicy 27 cm wyłożyć folią aluminiową (bardzo dokładnie, żeby nie było żadnych nieszczelności). Ciastka wymieszać z masłem, wgnieść w spód tortownicy, schłodzić przez 20 minut.

Składniki na masę serową:
1000 g twarogu śmietankowego, tłustego, zmielonego (użyłam wiaderkowego z Piątnicy)
3 łyżeczki ekstraktu z wanilii
250 g drobnego cukru
5 jajek
3 łyżki mąki
2 łyżki soku z cytryny
400 g jagód

Polewa:
300 ml creme gęstej kwaśnej śmietany
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

Wszystkie składniki masy serowej miksujemy razem na gładką masę, na końcu wmiksowując jajka (i od tego momentu tylko chwilę).

Masę serową wylewamy na schłodzony wcześniej spód.

Pieczemy w temperaturze 180oC przez około 60 minut (sernik powinien być ścięty na wierzchu, nie pieczemy do tzw. suchego patyczka).

Wszystkie składniki polewy wymieszać, wyjąć sernik z piekarnika, delikatnie wyłożyć polewę, wyrównać i piec jeszcze 15 minut.

Po upieczeniu schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc. Przechowywać również w lodówce.

Chlebek truskawkowy

Ten prosty wypiek znalazłam na blogu Kuchnia Ireny i Andrzeja.

Chlebek truskawkowy

SKŁADNIKI: pół szklanki (113g) niesolonego masła, 3/4 szklanki (150g) drobnego cukru, 3 duże jajka, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii, 2 szklanki (260g) mąki, pół łyżeczki proszku do pieczenia, pół łyżeczki sody, 1/4 łyżeczki soli, 1 łyżeczka cynamonu, pół szklanki kwaśnej śmietany lub jogurtu, pół szklanki (55g) podpieczonych i posiekanych orzechów włoskich lub pecan (dałam migdały), półtorej szklanki (195g) posiekanych truskawek.

SPOSÓB WYKONANIA: Nagrzać piekarnik do temperatury 180 stopni. Foremkę natłuścić i wysypać mąką. Zmiksować masło z cukrem. Dodawać pojedynczo jajka. Dodać ekstrakt z wanilii. Przesiać mąkę z proszkiem, sodą i cynamonem. Stopniowo wymieszać z masą maślaną. Dodać kwaśną śmietanę. Na koniec wmieszać delikatnie truskawki i orzechy. Przełożyć do foremki (długa i wąska keksówka) i piec przez ok. godzinę do zezłocenia. Podawać na ciepło lub w temperaturze pokojowej. Chlebek można zamrozić.