Kupiłam kurki w promocyjnej cenie, a tego samego dnia mój mąż przyniósł do domu kilka maślaków, które rosły w pobliżu jego miejsca pracy. Teren otoczony jest lasem, więc o tej porze roku, przy sprzyjającej aurze można nazbierać borowiki, podgrzybki, kanie czy maślaki. Kilka wystarczy na obiad dla naszej czwórki.
Z wspomnianych wcześnie kurek i maślaków zrobiłam tartę. Zdecydowałam się na drożdżowy spód z dodatkiem twarogu. Puszysty i miękki i nie tak kaloryczny niż tradycyjny maślany. Tarta jest jednak dość syta z powodu obfitości sera i śmietany w nadzieniu. Mały kawałek mi wystarczył, więc tartę jedliśmy przez dwa dni. Nazajutrz po odgrzaniu była jeszcze smaczniejsza…

Ciasto:
250 g sera twarogowego, najlepiej tłustego
2 jajka
2 szklanki maki pszennej
½ łyżeczki cukru
25 g świeżych drożdży
1 łyżeczka soli
3 łyżki stopionego masła lub oleju
Nadzienie:
400 g świeżych kurek i maślaków
1 czerwona cebula
3 ząbki czosnku
pół pęczka posiekanej natki pietruszki
łyżka majeranku
sól i pieprz
350 g kwaśnej gęstej śmietany
3 jajka
250 g miękkiego, słodkawego sera żółtego, najlepiej ementalera
olej do smażenia
Jajka i twaróg powinny być w temperaturze pokojowej. Twaróg rozgnieść widelcem. Drożdże rozetrzeć z cukrem. Dodać razem z jajkami, solą i mąką do ciasta i wyrabiając na gładkie, jednolite ciasto, dodać ciepłe masło. Uformować w kulę i przykryć ściereczką.
Grzyby oczyścić, najlepiej przelać wrzątkiem i oczyścić. Z maślaków zdjąć brązową skórkę. pokroić na mniejsze kawałki. Podsmażyć na niewielkiej ilości oleju razem z pokrojoną w kostkę cebulą, pod koniec dodać zmiażdżony czosnek i smażyć jeszcze minutę. Dodać posiekaną natkę i majeranek. Ostudzić. W osobnym naczyniu jajka roztrzepać ze śmietaną. Zetrzeć 1/3 porcji sera i wymieszać ze śmietaną, dodać smażone grzyby. Wymieszać, doprawić solą i pieprzem. Ciasto rozwałkować na okrągły placek, wyłożyć na spód formy do tarty i wylepić, tworząc 4-5 cm brzeg. 1/3 porcji sera zetrzeć na spód ciasta, na ser wyłożyć grzybowy farsz, a na wierzch zetrzeć pozostały ser. Piec w 180oC do zrumienienia ciasta (ok. 40 minut). Podawać gorącą.

