Już dawno nie jadłam tak pysznego ciasta czekoladowego. Wszystko doskonale się ze sobą łączy i wyraźnie czuć w cieście sezam, a dokładniej pastę sezamową. Polewa czekoladowa i sezamki czynią ciasto doskonałym. Zapraszam po przepis…
200 g masła
200 g gorzkiej czekolady min. 60%
150 g mąki pszennej
150 g pasty tahini
200 g cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
4 jajka
Czekoladę podzielić na kawałki. Masło rozpuścić, dodać połamaną czekoladę. Mieszać do rozpuszczenia się czekolady, wystudzić, a następnie dodać do niej pastę tahini. Jajka ubić wraz z cukrem na jasną i puszystą masę. Wolnym strumieniem dolać do masy jajecznej stopione masło z czekoladą, zmiksować. Do masy dodać mąkę i proszek do pieczenia, zmiksować. Małą tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto i piec około 50 minut w 180oC, do tzw. suchego patyczka. Wystudzić. Polać czekoladą rozpuszczoną ze śmietanką. Sezamki pokruszyć i posypać wierzch ciasta.
Witajcie! Bez dodatku surówki nie wyobrażam sobie mięsa na obiad. W domu mam trzech mięsożerców, więc kreatywność w tworzeniu dodatków warzywnych bardzo się przydaje. Ta surówka powstała z tego, co było w lodówce i w lodówce zimowej czyli na balkonie. Kolorowa, smaczna i pełna witamin. Oto surówka doskonała 🙂
Składniki:
1/4 dużej kapusty pekińskiej
1 mała marchewka
3 ogórki kiszone
1/2 małej papryki czerwonej
Sos:
1/3 szklanki soku z ogórków kiszonych 4 łyżki białego octu winnego, jabłkowego lub soku z cytryny 4 łyżki oleju (dałam z bazylią, czosnkiem i pomidorami) sól, pieprz łyżeczka płynnego miodu 1 spora łyżeczka suszonych ziół do sałatek, ale mogą być też zioła do pizzy
Kapustę grubo poszatkować, paprykę pokroić w kosteczkę, Marchew obrać i razem z ogórkami zetrzeć na grubej tarce. Kapustę wymieszać z warzywami. Składniki sosu dokładnie połączyć ze sobą. Warzywa polać sosem i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Schłodzić minimum kilkanaście minut.
Cukinię można kupić przez cały rok, a więc zimą możemy ugotować zupę w kolorach lata…
Składniki:
2 małe cukinie
kawałek pora lub pół cebuli
pół selera korzeniowego
3-4 ząbki czosnku
1 mała pietruszka
2 łyżki pesto z bazylii
3 łyżki oleju smakowego z bazylią lub zwykłego
sól i pieprz
Warzywa obrać (oprócz cukinii) i pokroić na mniejsze kawałki, umieścić w średniej wielkości garnku. Wlać wodę prawie do pełna i gotować pod przykryciem do miękkości. Zmiksować na gładki krem, dodać pesto, olej oraz sól i pieprz do smaku. Podawać z grzankami lub ptysiami.
Witajcie Kochani. Pomyślałam sobie, że czas wrzucić na bloga jakieś pożywne, rozgrzewające danie na zimę, bo zimę mamy piękną tego roku, przyznacie? Padło zatem na gulasz z wołowiny z dodatkiem soczewicy. Zapraszam po przepis i życzę miłego wtorku 🙂
Składniki:
500 g chudej wołowiny (użyłam ligawy)
2 pęta kiełbasy chorizo
1 szklanka czerwonej soczewicy
butelka passaty pomidorowej
pół selera
1 duża marchew
1 duża czerwona papryka
1 duża cebula
kilka ząbków czosnku
2 łyżki słodkiej papryki
1 łyżka wędzonej papryki
płaska łyżeczka kminku
kilka kulek ziela angielskiego
3 listki laurowe
sól i pieprz do smaku
olej do smażenia
Wołowinę pokroić w paseczki, obsmażyć na niewielkiej ilości oleju. Przełożyć do dużego garnka i zalać do połowy wrzątkiem. Dodać listki laurowe, kminek i ziele angielskie. Gotować pod przykryciem. Chorizo obrać ze skórki, pokroić w plastry i usmażyć. Łyżką cedzakową przenieść kiełbasę do garnka. Kiedy wołowina zmięknie, na niewielkiej ilości tłuszczu zeszklić pokrojoną w kostkę cebulę i drobno posiekany czosnek. Przełożyć do wywaru. Marchew i selera obrać. Marchew pokroić w plastry, a selera w kostkę. Dodać do wywaru. Paprykę pozbawić gniazda nasiennego i włókien. Pokroić w kostkę. Przełożyć do mięsa, wsypać soczewicę. Dodać obie papryki, a kiedy warzywa i mięso będą zupełnie miękkie, wlać passatę pomidorową. Chwilę gotować, a następnie doprawić do smaku solą i pieprzem.
Zostało mi trochę ziemniaków z obiadu (mąż zawsze obiera więcej niż potrzebujemy). Dlatego pomyślałam, że przygotuję pączki widziane u Doroty Świątkowskiej z bloga Moje wypieki. Pączki bardzo nam smakowały, a co ważne, świetnie smakują także na drugi dzień. Przepis podaję za autorką.
Składniki na około 22 sztuki:
500 g mąki pszennej
200 g ugotowanych, utłuczonych lub przeciśniętych przez praskę ziemniaków (najlepsze odmiany sypkie)
50 ml mleka
3 duże jajka
1 żółtko
80 g masła, roztopionego
60 g cukru
25 g świeżych drożdży lub 12 g drożdży suchych
skórka otarta z 1 cytryny lub niedużej pomarańczy
1 łyżka wódki lub ekstraktu z wanilii lub soku z cytryny
Ponadto:
cukier puder, do oprószenia
nadzienie: dowolne, można nadziewać pączki przed smażeniem (np. dżemem) lub po smażeniu (budyniem, dżemem)
tłuszcz do smażenia np. olej rzepakowy, kokosowy, smalec
Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn).
Dodać pozostałe składniki i wyrobić, pod koniec dodając rozpuszczony tłuszcz. Wyrabiać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i miękkie (starając się nie dosypywać mąki, mimo iż ciasto będzie się lekko kleiło; polecam wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub w maszynie do pieczenia chleba). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószony mąką blat, krótko wyrobić. Formować ręcznie – odrywać kawałki ciasta, odważyć około 50 g na każdy pączek {w tym momencie można je nadziać konfiturą lub dżemem: kawałek ciasta lekko spłaszczyć, na sam środek nałożyć 1 pełną łyżeczkę dżemu, dokładnie skleić by nadzienie podczas smażenia nie wydostało się na zewnątrz}, uformować kulki, następnie odłożyć je na ręczniczek lub stolnicę oprószoną mąką pszenną. Pączki przykryć i pozostawić w cieple do podwojenia objętości (około 20 – 25 minut w zależności od temperatury; pączki powinny być dobrze napuszone, ale nie przerośnięte).
Po wyrośnięciu smażyć pączki w oleju rozgrzanym do temperatury 175ºC, po kilka minut z każdej strony. Temperatura oleju nie powinna być zbyt wysoka, ponieważ pączki szybko zbrązowieją od zewnątrz, a w środku będą surowe. Po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia.
Witajcie! Dzisiaj na blogu prosta, szybka sałatka. Najlepiej smakuje oczywiście zimą, a w Rzeszowie jest teraz -5oC. Zapraszam po przepis…
Składniki:
3 grube plastry szynki
ok. 150 g sera żółtego
1 por
1 puszka groszku
1 puszka kukurydzy
pół czerwonej papryki
kilka korniszonów
2 łyżki majonezu
2 łyżki śmietany
2 łyżeczki musztardy
Szynkę, ser, korniszony i paprykę bez pestek pokroić w kostkę. Groszek i kukurydzę odcedzić z zalewy. Pora przekroić wzdłuż, a potem w paseczki. Zalać wrzątkiem i odcedzić po 10 minutach, przelać zimną wodą. Wszystkie warzywa, ser i szynkę połączyć z majonezem, śmietaną i musztardą. Schłodzić.
Mój mąż namiętne kupuje duże słoiki oliwek. Po jednych takich zakupach, szukając dobrego przepisu z wykorzystaniem oliwek, znalazłam to wytrawne ciasto uAsi. Zamiast martini użyłam mleka. Polecam ten chlebek, bo jest przepyszny!
Składniki
240 g mąki pszennej
1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
250 ml mleka
4 duże jajka (L)
100 ml oliwy
150 g szynki (np. gotowanej)
100 g sera Gruyère lub parmezanu
100 g zielonych oliwek bez pestek
Piekarnik nagrzać do 175oC. Przygotować podłużną formę keksową o długości 23 cm i szerokości 10 cm. Posmarować ją masłem lub oliwą. Szynkę drobno posiekać, ser zetrzeć na drobnych oczkach tarki, oliwki pokroić na plasterki.
Mąkę razem z proszkiem do pieczenia przesiać dwukrotnie do większej miski (mąka musi być dokładnie wymieszana z proszkiem). Dodać jajka oraz mleko. Zmiksować krótko mikserem na małych obrotach miksera tylko do czasu aż masa będzie jednolita, gładka, bez grudek.
Wlewać oliwę cały czas delikatnie miksując. Gdy masa będzie gładka dodać szynkę, ser i oliwki (odłożyć 2 łyżki posiekanych oliwek na wierzch) i wszystko delikatnie wymieszać łyżką.
Masę wylać do przygotowanej formy, wyrównać powierzchnię, posypać odłożonymi oliwkami i włożyć do piekarnika. Piec przez około 55 minut, do czasu aż ciasto urośnie, będzie zrumienione, a wbity patyczek nie będzie obklejony ciastem.
Wyjąć formę z piekarnika i odstawić na 20 minut, następnie wyjąć ciasto i położyć je na kratkę. Całkowicie ostudzić przed pokrojeniem.
Ciasto można upiec również w postaci muffinek: z połowy porcji otrzymamy około 8 muffinków, pieczemy je w 175 stopniach C przez około 23 minuty.