Najczęściej placki ziemniaczane serwuję ze śmietaną i keczupem oraz z twarogiem wymieszanym ze śmietaną. Najbardziej jednak lubię placki ziemniaczane z gulaszem wołowym, w którym oprócz wołowiny są papryka i pieczarki w pomidorach, podawane z kleksem kwaśnej śmietany. Nadmiar pieczarek w lodówce zainspirował mnie do przygotowania sosu z dodatkiem sera z niebieską pleśnią. Podałam go do placków ziemniaczanych. Serdecznie namawiam Was do takiej propozycji placków.
Polecam Wam również danie Ani – organizatorki akcji Pieczarkowy tydzień.
Placki ziemniaczane:
1 kg mączystych ziemniaków (waga przed obraniem)
2-3 ząbki czosnku
1 mała cebula
2 małe jajka
ok. 4 łyżki mąki pszennej
sól i pieprz
po łyżeczce mielonego i całego kminku
olej do smażenia
Sos:
250 g pieczarek
2 łyżki masła
1,5 łyżki mąki
1,5 szklanki wody
2/3 szklanki słodkiej śmietanki 18%
100 g sera z niebieską pleśnią
posiekana natka pietruszki
tymianek, rozmaryn, sól i pieprz
Przygotować sos. Pieczarki obrać, pokroić w plastry. Masło stopić w rondelku, dodać pieczarki, smażyć do odparowania wody i lekkiego zrumienienia. Dodać mąkę, chwilę smażyć, mieszając, wlewać wodę. Mieszać aż sos będzie gładki, bez grudek. Kiedy płyn zagotuje się, dodać ser i dobrze rozprowadzić w płynie. Wlać słodką śmietankę, dodać zioła oraz natkę. Chwilę gotować na małym ogniu. Doprawić solą i pieprzem.
Ziemniaki obrać, umyć, zetrzeć na bardzo drobnej tarce. Nadmiar wody odlać. Cebulę obrać i również zetrzeć. Czosnek obrać i zmiażdżyć. Wszystko wymieszać z rozmieszanymi jajkami, dodać kminek, pieprz i sól do smaku. Dodać mąkę i dokładnie wymieszać. Smażyć placki na rozgrzanym oleju na jasnozłoty kolor. Podawać z gorącym sosem.
Danie dodaję do akcji kulinarnej Ani – Pieczarkowy tydzień.