Muffiny z gruszkami i czekoladą

Muffiny, które szybko się przygotowuje, z mojego ulubionego ciasta z kwaśną śmietaną. W środku mięciutkie, na górze chrupiące za sprawą cukru. Dodatki to słodkie gruszki i równie słodka czekolada.

Muffiny z gruszkami i czekoladą

Składniki na 12 muffin:

250 g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
100 g drobnego cukru
1 łyżeczka cukru migdałowego
150 ml kwaśnej śmietany
125 ml oleju lub stopionego masła
2 jajka
100 g posiekanej drobno gorzkiej czekolady
2 gruszki, obrane i pokrojone w niedużą kostkę

brązowy cukier do posypania wierzchu

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia i oba rodzaje cukru. W drugim naczyniu wymieszać składniki mokre: olej, roztrzepane jajka i śmietanę. Wlać do suchych składników, krótko wymieszać. Dodać pokrojone gruszki, posiekaną czekoladę i wymieszać.

Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto po równo wyłożyć do papilotek. Każdą muffinkę posypać brązowym cukrem. Piec w temperaturze 180ºC przez 25-30 minut, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć i wystudzić.

Piknik majowy   Babki i babeczki

Muffiny z gruszkami i czekoladą

Muffiny z gruszkami i czekoladą

Gryczane muffiny z morelami i lawendą

Zrywając lawendę, miałam w planie pieczenie ciasteczek. Jednak moje myśli zaczęły też krążyć wokół muffin z owocami. Marzyłam o jagodowych babeczkach, ale jagód nie było nigdzie. I wtedy zobaczyłam bardzo pomarańczowe i duże morele. Pomyślałam, że lawendowe gałązki idealnie pasują do pomarańczowych papilotek i moreli. Jak się okazuje, smak moreli dobrze komponuje się z zapachem lawendy. Do muffinek użyłam mąki gryczanej i gryczanego miodu. Jutro zabierzemy je nad ulubione kąpielisko podkarpackie, bo przedłużyliśmy sobie weekend, śledząc prognozę pogody na poniedziałek…

Gryczane muffiny z morelami i lawendą

Gryczane muffiny z morelami i lawendą

Składniki na 12 muffin:
250 g mąki gryczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
120 g brązowego cukru
2 łyżki miodu, najlepiej gryczanego

125 ml kwaśnej śmietany, jogurtu lub kefiru
100 g stopionego masła
2 małe jajka
3 duże lub 5 małych moreli, pokrojonych na małe kawałki
1 łyżka pąków lawendy
skórka starta z wyszorowanej i sparzonej cytryny

oraz jasny brązowy cukier do posypania przed pieczeniem



Gryczane muffiny z morelami i lawendą

Gryczane muffiny z morelami i lawendą

W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, a w drugim naczyniu składniki mokre. Połączyć ze składnikami suchymi, krótko wymieszać, tylko do połączenia składników. Dodać pokrojone morele, skórkę z cytryny i lawendę, krótko wymieszać.
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Ciasto rozłożyć po równo do otworów muffinkowych. Każdą muffinkę posypać z wierzchu cukrem.
Piec w temperaturze 200?C przez 25-30 minut, do tzw. suchego patyczka, wyjąć i wystudzić.


Kruche ciasto ze śliwkami i cynamonową kruszonką

Nikt nie miał ochoty na leżące już jakiś czas w lodówce śliwki, więc szybko zdecydowałam, że upiekę kruche ciasto. Dziwne, ale zniknęło w całości zanim zdążyło wystygnąć…

Kruche ciasto ze śliwkami i cynamonową kruszonką

Ciasto:

1 szklanka mąki krupczatki

100 g zimnego masła, posiekanego

1/2 szklanki cukru pudru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 łyżki oleju

1 łyżka mleka

2 żółtka

szczypta soli

Kruszonka cynamonowa:

2/3 łyżeczki cynamonu

3 łyżki masła

3 łyżki cukru demerara

4 łyżki mąki krupczatki

oraz 5-6 śliwek (mogą być mrożone)

Kruche ciasto ze śliwkami i cynamonową kruszonką

Składniki ciasta zagnieść, uformować gruby wałek, zawinąć w folię i zamrozić.

Wszystkie składniki kruszonki wyrobić między palcami, by powstały grudki. 

Śliwki umyć, przekroić na pół, wyjąć pestki, a każdą połówkę przepołowić.

Ciasto zetrzeć na wierzch blachy lub tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Ułożyć kawałki śliwek i posypać równomiernie kruszonką. Piec 30-40 minut w temperaturze 180oC.

Kruche ciasto ze śliwkami i cynamonową kruszonką

Szarlotka brzoskwiniowa w towarzystwie lodów migdałowych

Witam wszystkich serdecznie i zapraszam na ciasto! Dziś szarlotka bez jabłek… za to z brzoskwiniami. Przepis na ciasto dostałam wiele lat temu od mamy. Nieco je zmieniłam. A zamiast szarej renety użyłam brzoskwiń. Po cieście nie ma już wspomnień, dlatego niedługo upiekę je znów, ale tradycyjnie, bo z jabłkami…


Szarlotka brzoskwiniowa w towarzystwie lodów migdałowych

 

Składniki:

3 szklanki mąki z górką, koniecznie krupczatki

250 g masła

2 żółtka (białka zachować)

1 jajko

2/3 szklanki cukru pudru

3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

3 łyżki śmietany

oraz

1,8 kg brzoskwini lub 2 kg jabłek (szara reneta, antonówka)

cukier kryształ lub brązowy cukier i cynamon

oraz cukier migdałowy do posypania brzoswiń.

Z podanych składników szybko zagnieść ciasto. Odłożyć do lodówki. Brzoskwinie wypestkować, pokroić na ćwiartki. Jeśli używamy jabłek należy je obrać, wykroić gniazda nasienne i pokroić w plastry. Połowę ciasta rozwałkować na wymiar blaszki, wyłożyć nim spód, ułożyć ciasno owoce. Posypać brzoskwinie cukrem migdałowym, a jabłka cynamonem. Rozwałkować drugą połowę ciasta i przykryć nią owoce. Posmarować wierzch roztrzepanym białkiem i posypać brązowym cukrem. Ja dodatkowo wierzch ciasta posypałam cynamonem. Piec około godziny w temperaturze 180oC. Podawać na ciepło z kulką lodów migdałowych (lub waniliowych).


Szarlotka brzoskwiniowa w towarzystwie lodów migdałowych


Ciasto z malinami i ciasteczkami amaretti

Ciasteczka amaretti zawsze mam w kuchennej szafce. Dodaję je do spodów sernikowych, ciasteczek, ciast ucieranych, przekładam nimi ciasta z kremem. Lubię ich chrupiący migdałowy smak. To ciasto od razu mi się spodobało!

Przepis znalazłam u Eweny. Zwiększyłam jednak proporcje składników, by upiec ciasto w tortownicy 24 cm. Zmniejszyłam równocześnie ilość cukru, ciasto i tak wyszło bardzo słodkie. Słodkie, fantastycznie maślane, przełamane kwasowością malin z aromatem migdałowym. Polecam!


Ciasto z malinami i ciasteczkami amaretti

Składniki na tortownicę 24 cm:

200 g miękkiego masła, plus dodatkowo do natłuszczenia
150 g drobnego cukru trzcinowego ( dałam drobny jasnobrązowy, uważam, że taka ilość w zupełności wystarczy)
4 jajka
170 g mąki samorosnącej (lub zwykła plus 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia)
100 g mielonych migdałów
170 g ciasteczek amaretti, połamanych
300 g malin
cukier puder do posypania, śmietanka – opcjonalnie do podania


Ciasto z malinami i ciasteczkami amaretti

Piekarnik nastawiamy na 160 st C. Natłuszczamy i wykładamy papierem dno tortownicy o wymiarach 24 cm (wyłożyłam spód pergaminem). Masło, cukier, jajka, mąkę i mielone migdały ucieramy w dużej misce. Połowę ciasta wykładamy do foremki i wygładzamy powierzchnię, posypujemy ponad połową pokruszonych amaretti i 1/3 malin. Łyżką nakładamy pozostałe ciasto i delikatnie rozsmarowujemy. Na koniec posypujemy pozostałymi amaretti i połową pozostałych malin. Pieczemy ok. 55-60 minut (sprawdzamy patyczkiem).
Studzimy przez 15 minut w foremce, po czym wyjmujemy i przekładamy na talerz. Podajemy ciepłe lub zimne, lekko posypane cukrem pudrem, z pozostałymi malinami i odrobina śmietany (opcjonalnie).

Mikołaj i paź królowej

Aksamitka po deszczu

Modraszek ikar

Muffiny pełne słońca

Piec czy nie piec? Oto jest pytanie. Zadałam je sobie pewnego wieczoru… Nałóg i pasja wygrały z lenistwem. I bardzo dobrze. Takich muffin od dawna mi się chciało… Złocistych, z cytrusami i kokosem, z chrupiącą cukrową skorupką. Dorzuciłam jeszcze soczyste gruszki i nieco wanilii. Sama słodycz! Przepis z głowy. Ciasto było nieco gęste, więc wycisnęłam sok z połówki pomarańczy i łyżkę soku z cytryny i było w sam raz. Myślę, że z powodzeniem zamiast zwykłej mąki możecie użyć pełnoziarnistej. Oczywiście wypiek ten dodaję do akcji Justin&Dorothy pod tytułem Wasze autorskie przepisy.

Muffiny pełne słońca

Suche składniki:

2 szklanki mąki

3/4 szklanki wiórków kokosowych

skórka z 1 pomarńczy

skórka z 1 cytryny

1/2 szklanki cukru pudru lub jasnego brązowego

2 łyżeczki cukru z wanilią

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody

Mokre składniki:

kubeczek jogurtu (180 g)

1/2 szklanki oleju

2 jajka

sok z połówki pomarańczy

1 łyżka soku z cytryny

1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

oraz 2 gruszki, obrane i pokrojone w kostkę

ok. 2 łyżek gubego janobrązowego cukru do posypania muffin

W dwóch osobnych naczyniach wymieszać suche składniki i mokre. Do suchych wlać mokre i wymieszać do połączenia się składników. Na końcu dodać pokrojone w kostkę gruszki i jeszcze raz wymieszać. Nałożyć do formy muffinkowej wyłożonej papilotami lub do foremek silikonowych. Wierzch posypać jasnym brązowym cukrem. Piec w temperaturze 180oC do lekkiego zezłocenia wierzchu.

Muffiny pełne słońca

Bułeczki amaretto z dżemem pomarańczowym i migdałową kruszonką

Te rewelacyjne bułeczki już dawno odkryłam na blogu Doroty. Piekłam je już raz. Wówczas zamiast kruszonki posypałam bułeczki pokruszonymi ciasteczkami amaretti (polecam jako zamiennik kruszonki do drożdżówek).

Tym razem dodałam do środka dżem pomarańczowy i zrobiłam oryginalną kruszonkę z przepisu. Kruszonki starczyłoby jeszcze na dwie porcje, więc radzę zrobić mniej. Bułeczki wyrosły ogromne i troszkę się do siebie przytuliły… ale przecież niedługo Walentynki….

Bułeczki amaretto z dżemem pomarańczowym i migdałową kruszonką

Składniki na 13 bułek:
500 g mąki pszennej chlebowej (użyłam mąki luksusowej, typ 550)
70 g masła, roztopionego
pół łyżeczki soli
4 łyżki cukru
14 g suchych drożdży lub 28 g świeżych drożdży
2 jajka + 1 do posmarowania bułeczek
200 ml mleka
50 ml Amaretto

oraz ode mnie – dżem pomarańczowy jako nadzienie

Bułeczki amaretto z dżemem pomarańczowym i migdałową kruszonką

Do większej miski wsypać mąkę. Wmieszać sól, cukier i suche drożdże (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn). Dodać roztrzepane 2 jajka, mleko, Ameretto. Wyrabiać przez około 5 minut. Na końcu dodać roztopione masło. Wyrobione ciasto powinno być gładkie i elastyczne. Ciasto uformować w kulę, odłożyć do miski, przykryte, do podwojenia objętości.

Wyjąć wyrośnięte ciasto z miski, krótko wyrobić, podzielić na 13 części (podzieliłam na 12, bo tak jest łatwiej). Każdą porcję uformować w placuszek, nałożyć po dużej łyżeczce dżemu i złączyć brzegi do środka, dobrze dociskając. Ułożyć złączeniem w dół na blaszce oprószonej mąką. Przykryć, zostawić do ponownego podwojenia objętości.

Po wyrośnięciu bułeczki posmarować dodatkowym roztrzepanym jajkiem. Posypać kruszonką.

Bułeczki amaretto z dżemem pomarańczowym i migdałową kruszonką

Piec w temperaturze 200ºC przez około 20 minut. Wyjąć, przestudzić na kratce.

Migdałowa kruszonka:
50 g zmielonych migdałów
35 g masła, miękkiego
szczypta cynamonu
40 g cukru demerara
3 łyżki mąki pszennej

Wszystkie składniki wyrobić między palcami, by powstała kruszonka.

Źródło: Moje wypieki – Lekko słodkie bułeczki z migdałową kruszonką

Bułeczki amaretto z dżemem pomarańczowym i migdałową kruszonką

Rozkoszne żurawinowe ciasto ze Starbucks

Pyszne i bardzo słodkie ciasto, którego przepis znalazłam u Ewelajny. To drugie jej ciasto na moim blogu. Wcześniej piekłam Sernik czeski z jej przepisu. Dziękuję Ci Moja Droga za przepisy, piękne wstępy do notek i cudowne zdjęcia.

W nawiasach podaję swoje małe modyfikacje. Po przepis autorki odsyłam na http://www.kuchniapelnasmakow.blogspot.com.

Rozkoszne żurawinowe ciasto ze Starbucks

Cranberry Bliss Bars ze Starbucksa

Ciasto:

1 szklanka miękkiego masła
1 szklanki brązowego cukru
3 jajka
2 łyżeczki ekstraktu waniliowego lub 2 łyżeczki ekstraktu pomarańczowego (dałam wiśniówkę)
1 łyżeczka mielonego imbiru (albo 1/3 szklanki drobniutko pokrojonego kandyzowanego imbiru, *przypis Ewelajny)
1/4 łyżeczki soli
1 1/2 szklanki mąki 1 1/2 łyżeczki pr. do pieczenia
3/4 szklanki pokrojonych suszonych żurawin
170g białej czekolady pokrojonej na kawałki  (dałam 150)

Masa serowa:
110 g miękkiego serka typu philadelphia (użyłam 300 g tłustego śmietankowego)
3 szklanki cukru pudru ( użyłam tylko 3/4 szklanki)
4 łyżeczki soku z cytryny i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii (pominęłam wanilię)
1/4 szklanki pokrojonych w kostkę suszonych żurawin (jeśli są małe, pozostawić w całości)

Polewa z białej czekolady:

100 g (dałam 75 g) białej czekolady i 2-3 łyżki mleka rozpuść w kąpieli wodnej (do garnczka wlej niewielką ilość wody, na to postaw metalową miseczką, która będzie opierała się o ścianki garnczka, ale nie będzie dotykała wody; do miseczki włóż czekoladę i mleko – mieszaj do rozpuszczenia);

Rozgrzej piekarnik do 180 stopni.

Przygotowanie ciasta:

Tortownicę 26 cm (albo blachę ok. 23x33cm) wysmaruj tłuszczem. Mikserem utrzyj masło z brązowym cukrem. Dodaj jajka, ekstrakt, imbir i sól; dobrze połącz.
Stopniowo wsypuj mąkę, aż masa będzie gładka. Wyłącz mikser
Wrzuć pokrojoną suszoną żurawinę i białą czekoladę. Wymieszaj łyżką.
Wlej ciasto do tortownicy bądź prostokątnej blachy. Piecz 30 do 35 minut lub do momentu kiedy ciasto jest jasno brązowe przy brzegach.
Pozostawić do ostygnięcia.

Przygotowanie masy serowej:

Przy użyciu miksera połącz wszystkie składniki: ser, cukier puder, sok z cytryny i ekstrakt waniliowy .

Gdy ciasto ostygnie, rozłóż masę serową na wierzch.
Posyp pokrojoną w kostkę suszoną żurawiną (wymieszałam razem z masą serową).
Polewa: włóż miękką czekoladę do plastikowego woreczka, delikatnie natnij rożek woreczka i rysuj „esy-floresy”. Ja dodatkowo udekorowałam ciasto słupkami migdałów.

Pozwól ciastu odpocząć przez 1 godzinę w lodówce.

Rozkoszne żurawinowe ciasto ze Starbucks

Motylarnia i keks czekoladowo-bananowy z aromatem pomarańczy

U mnie znowu ciasto. To nałóg, który zupełnie nie komplikuje mojego życia. I wcale nie zabiera zbyt dużo czasu.

Wczoraj upiekłam najsmaczniejsze czekoladowe ciasto jakie jadłam w życiu. Wigotne, mocno kakaowe, niezwykle aromatyczne. Przepis znalazłam u Liski. Od siebie dodałam nieco skórki z pomarańczy, bo taki zapach krążył ostatnio w moich myślach.

Gdy ciasto już stygło, wybraliśmy się na spacer do naszej pobliskiej motylarnii i złapaliśmy w kadr jeszcze dwie nowe rusałki. Jednak zimny, porywisty wiatr utrudniał fotografowanie i pomimo wyżowej, słonecznej pogody, wcale nie było tak sympatycznie, jak za kuchennym oknem. Miło było zatem wrócić do domu pachnącego czekoladą, bananami i pomarańczą…

Rusałka osetnik

Rusałka ceik

Keks czekoladowo bananowy z aromatem pomarańczy

100 g gorzkiej czekolady
150 g miękkiego masła
170 g cukru muscovado
3 jajka
175g mąki pszennej
1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia (dałam łyżeczkę proszku i 1/2 łyżeczki sody)
skórka starta z połówki sparzonej pomarańczy
25 g kakao
2 duże banany, dojrzałe i rozgniecione widelcem (dałam 3 małe)

Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej (lub w garnuszku, ale należy uważać, by się nie przypaliła). Masło utrzeć z cukrem na gładką i jasną masę. Dodawać po jednym jajku, dokładnie ubijając.
Przesiać mąkę, proszek i kakao i dodać do masy, wymieszać łyżką lub szpatułką. Dodać banany, czekoladę i skórkę z pomarańczy, wymieszać. Włożyć do wysmarowanej masłem keksówki (moja miała 28 cm długości) i piec w piekarniku nagrzanym do 180oC przez 50-60 minut. Kiedy drewniany patyczek wbity w ciasto jest suchy, to znaczy, że ciasto jest upieczone. Ostudzić na kuchennej kratce, następnie zawinąć w folię.

Keks czekoladowo-bananowy z aromatem pomarańczy

Muffiny z orzechami laskowymi i kremem toffi

Przepis inspirowany z blogu Moje Wypieki na Muffinyi z orzechami włoskimi i cynamonem. Zrobiłam jednak kilka modyfikacji i powstał zupełnie inny przepis.

Muffiny z orzechami laskowymi i kremem toffi

Składniki na 12 muffinek:

280 g mąki

1 łyżeczkaka proszku do pieczenia

1/2 łyżeczki sody

szczypta soli

100g jasnego brązowego cukru (nie miałam, więc dałam ciemny)

100 g orzechów laskowych, posiekanych i uprażonych na suchej patelni

2 jajka

250 ml mleka

6 łyżek oleju lub 85 g stopionego masła (dałam olej rzepakowy)

2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

1 małe opakowanie kremu o smaku toffi (do smarowania pieczywa)

W jednym naczyniu wymieszać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cukier i podrprażone orzechy. W drugim roztrzepać jajka, mleko, ekstrakt i olej. Połączyć zawartość obu naczyń, wymieszać. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami lub skorzystać z silikonowych form na babeczki. Nałożyć do nich połowę ciasta, rozmieścić po łyżeczce kremu toffi, wyłożyć pozostałe ciasto tak, by przykryło krem. Po wyłożeniu ciasta ma być 3/4 wysokości każdego otworu. Piec około 20 minut w temperaturze 200oC. Po wystudzeniu można posypać cukrem pudrem.