W tym roku tylko raz kupiłam botwinkę i ugotowałam zupę pomidorową z jej dodatkiem. Jakoś z zupami podczas upałów nie jest mi po drodze. Ratuję siebie i rodzinę szybkimi daniami z dużą ilością warzyw, jednak przeważnie są to potrawy mięsne, bo to faceci. Wybieram najczęściej kurczaka pieczonego, w sosie lub zapiekanego z różnymi warzywami. Tęsknię jednak za zupą, zwłaszcza lekka, taką jak ta, z młodymi warzywami. Zapraszam do mojej letniej kuchni….

Składniki:
1 pęczek botwinki
2 puszki krojonych pomidorów
1/2 selera
1 marchew
3 ziemniaki
3-4 ząbki czosnku
przyprawa do zup bez glutaminianu sodu
suszony lubczyk lub gałązka świeżego
po pół pęczka natki pietruszki i koperku
4-5 łyżek koncentratu barszczu
1/2 szklanki koncentratu z buraków
pół łyżeczki mielonego kminku
3/4 szklanki słodkiej śmietanki
1-2 łyżki masła
sól i pieprz do smaku
Nać i łodygi z buraków umyć, odciąć buraczki. Wszystkie ewentualne bulwy buraków obrać, pokroić w drobną kostkę. Ugotować w garnku z 6 szklankami wody razem z pokrojonymi łodygami. Liście posiekać drobno i odłożyć. Selera, marchew i ziemniaki obrać i pokroić w kostkę. W wywarze marchew i seler. Po kilku minutach gotowania dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i posiekaną zieleninę (lubczyk, koper i natkę). Gotować do miękkości. Dodać pomidory z puszki i przyprawę warzywną, pieprz, kminek i po 10 minutach wlać śmietankę. Po 2 minutach od zagotowania wyłączyć i wówczas można dodać koncentrat buraczany, by wzmocnić smak i poprawić kolor zupy. Można również do zupy dodać 1-2 łyżki masła.
