Znudziła mi się zima. Ale to przecież koniec stycznia. Miała prawo się znudzić… Przeglądam ostatnio fotografie, które wykonałam w ubiegłym roku i cieszę oczy kolorami. Choć błękit, szarość i biel lubię, to zdecydowanie wolę żywsze kolory. Miło jest wrócić na łąkę, do lasu, nad jezioro i czuć zapach trawy, usłyszeć trzepot skrzydeł motyla, doładować swoje baterie za sprawą promieni słońca… Do każdego zdjęcia mam jakiś sentyment, bo każde jest uchwyconą chwilą szczęścia…




Teraz już kulinarnie, czyli też przyjemnie.
Czekało, czekało i się doczekało. Mowa o avocado, które zmiękło w oczekiwaniu na pomysł. Oto on:
Składniki:
1 dojrzałe avocado
łyżka soku z cytryny
250 g półtłustego twarogu
3 łyżki gęstego jogurtu lub kwaśnej śmietany
mała cebulka z grubym szczypiorem
1/2 czerwonej papryki
sól, pieprz, ulubione zioła

Avocado przekroić na pół, wyjąć pestkę, obrać i rozgnieść w miseczce, szybko wlać sok z cytryny i wymieszać. W osobnej misce ser biały umieszać z jogurtem lub śmietaną. Szczypior z cebulką oraz paprykę pokroić w kostkę. Dodać razem z avokado do twarogu, wymieszać, doprawić solą, pieprzem i ziołami. Smarować kromki chleba lub połówki bułki i delektować się ich smakiem….
