Moją ulubioną zupą z buraków jest barszcz ukraiński, ale na pierwszym miejscu jest czysty barszcz z uszkami z grzybowym farszem. Potem barszcz czerwony zabielany z ziemniakami i dopiero potem botwinka. Staram się jednak, aby choć raz w sezonie ugotować zupę z młodych buraczków z liśćmi. Ostatnia wersja zawierała młode brokuły. Dzisiaj podaję przepis…
Składniki:
1 pęczek botwinki z małymi burakami
2-3 młode marchwie
po ½ selera i cebuli
3-4 ząbki czosnku
1 młody lub 2 bardzo młode brokuły
¼ szklanki octu winnego lub soku z cytryny
2/3 szklanki słodkiej śmietany, np. 18%
posiekany koper i natki pietruszki (dowolna ilość)
sól, pieprz i cukier do smaku
1/2 szklanki koncentratu z buraków
łyżeczka kminku
przyprawa warzywna bez glutaminianu sodu
Botwinę wyszorować, buraczki obrać, zetrzeć na tarce, a łodygi i liście pokroić na bardzo drobne kawałki, zalać 2 szklankami wody, wlać ocet, dodać nieco soli oraz kminek. Gotować do miękkości. W osobnym garnku umieścić obrane, umyte i pokrojone w kostkę warzywa. Zalać 2 szklankami wody i gotować około 30 minut. Po tym czasie brokuła podzielić na różyczki, umyć i dodać do wywaru z warzyw. Gotować aż brokuły zmiękną. Do wywaru wlać ugotowaną botwinkę. Ponownie zagotować, dodać przyprawę warzywną, sól, pieprz i cukier oraz posiekaną zieleninę i śmietanę. Po 2 minutach od zagotowania wyłączyć i wówczas można dodać koncentrat buraczany, by wzmocnić smak i poprawić kolor.